Abp Migliore za abp. Kowalczyka?

Abp Kowalczyk dał do zrozumienia, że pogłoski o jego rychłym odejściu są prawdziwe, w gronie biskupów 30 czerwca. Spotkał się z nimi na przyjęciu w nuncjaturze z okazji dnia papieża Benedykta XVI. - Swoim współpracownikom i biskupom podziękował za lata wspólnej pracy - mówi "Gazecie" osoba z kręgów zbliżonych do Episkopatu. Jego następcą zostanie prawdopodobnie 56-letni Włoch abp Celestino Migliore, od 2002 roku nuncjusz apostolski i stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ. Abp Migliore, doktor prawa kanonicznego, w watykańskiej dyplomacji pełni urzędy od 28 lat. Polska nie jest mu obca dzięki trzyletniej (od 1989 do 1992 r.) pracy w nuncjaturze apostolskiej w Warszawie. Nieźle mówi po polsku. Abp Migliore pracował także w nuncjaturach w Angoli, Egipcie i USA. W latach 90. był stałym obserwatorem Stolicy Apostolskiej w Radzie Europy w Strasburgu. Potem w watykańskim sekretariacie stanu zajmował stanowisko podsekretarza ds. stosunków z państwami. 70-letni abp Józef Kowalczyk jest nuncjuszem rekordowo długo: od 1989 r. Wcześniej organizował sekcję polską watykańskiego Sekretariatu Stanu i został jej pierwszym kierownikiem. Był negocjatorem i sygnatariuszem Konkordatu między Polską a Stolicą Apostolską. Ma opinię hierarchy umiarkowanego, zdystansowanego np. wobec Radia Maryja. W kwietniu 2006 r. napisał do przewodniczącego Episkopatu abp. Józefa Michalika bardzo ostry list w sprawie toruńskiej rozgłośni. Podkreślił w nim, że Watykan uważa sprawę Radia za "uciążliwą". Ale według wielu komentatorów fakt, że nuncjusz apostolski w Polsce jest Polakiem, mógł utrudniać papieżowi ewentualne interwencje. Abp Kowalczyk jako nuncjusz miał wpływ na nominacje biskupie. Dlatego czasem zarzucano mu, że dopuszczał do awansów abp. Juliusza Paetza, wiedząc, że jest podejrzany o molestowanie seksualne kleryków. Niewykluczone, że po ustąpieniu abp Kowalczyk zostanie nuncjuszem w innym kraju. Co o ewentualnym ustąpieniu arcybiskupa mówi nuncjatura? - Pogłoskami się nie zajmujemy. Ani ich nie potwierdzamy ani im nie zaprzeczamy - usłyszeliśmy.