Maryja, Wspomożycielka Wiernych jest patronką całej Australii. Jej wezwanie nosi największa świątynia kraju, w której Papież w sobotę przed południem sprawował Eucharystię.
Oprócz biskupów zaproszono na nią ponad 3 tys. gości, w tym seminarzystów, nowicjuszki i nowicjuszy oraz przedstawicieli każdej parafii, szkoły i instytucji prowadzonej przez archidiecezję sydnejską. Na papieską Mszę przybyły także gubernator Nowej Południowej Walii, Marie Bashir, oraz burmistrz Sydney, Clover Moore. „To jest żywy budynek dla żywego Kościoła” – mówił, witając Papieża, kard. George Pell. Obecność seminarzystów i młodych zakonników jest nadzieją naszego Kościoła – dodał gospodarz miejsca, wyrażając radość, że sam Papież konsekruje nowy ołtarz świątyni. „Modlimy się, aby przyszłe pokolenia, które będą tu przechodzić (...) zdały sobie sprawę, że katedra istnieje z uwagi na to, co dzieje się na ołtarzu. Zarówno ta katedra, jak i cały Kościół prawdziwe siły do życia i misji czerpie z Najświętszej Ofiary Mszy”. W homilii Benedykt XVI nawiązał do znaczenia konsekracji: jak ołtarz, tak i ludzie chcący służyć Bogu winni być gotowi na poświęcenie. To trudna droga, wymagająca nawrócenia i ofiarniczego obumarcia dla samego siebie, które jest warunkiem całkowitej przynależności do Boga oraz przemiany serca i umysłu otwierającej nowe przestrzenie wolności. Papież życzył, by ta celebracja z Następcą Piotra naznaczyła odnowę całego Kościoła w Australii. „Tutaj chciałbym zatrzymać się i przyznać, że wszyscy wstydzimy się z powodu nadużyć seksualnych, jakich dopuścili się niektórzy duchowni i zakonnicy w tym kraju – powiedział Papież. – Jest mi naprawdę bardzo przykro z powodu bólu i cierpień, jakich doznały ofiary tych nadużyć, i zapewniam, że jako ich pasterz cierpię razem z nimi. Te karygodne czyny, które stanowią tak poważne nadużycie zaufania, zasługują na jednoznaczne potępienie. Spowodowały wielkie ludzkie cierpienie i wyrządziły szkodę świadectwu Kościoła. Proszę was wszystkich o pomoc i wsparcie dla waszych biskupów oraz o współdziałanie z nimi w zwalczaniu tego zła. Ofiarom należy się współczucie i pomoc, a winni tych czynów muszą być osądzeni. Pilne jest tworzenie bezpieczniejszego i zdrowszego moralnie środowiska, szczególnie dla ludzi młodych. Podczas obecnych obchodów Światowego Dnia Młodzieży pamiętamy, jak cennym skarbem są powierzeni nam młodzi ludzie i jak wielka część misji Kościoła w tym kraju została poświęcona ich wychowaniu i opiece nad nimi”. Papież przypomniał, że „Kościół w Australii nadal skutecznie realizuje w duchu Ewangelii to poważne zadanie duszpasterskie”. Zapewnił o modlitwie, aby „ten czas oczyszczenia przyniósł zabliźnienie ran, pojednanie i jeszcze większą wierność moralnym wymogom Ewangelii”. Zwracając się do obecnych na Mszy seminarzystów oraz młodych sióstr i braci zakonnych, Benedykt XVI zachęcił ich, by zaufali obietnicom Boga i prawdzie Jego Słowa. Należy dostrzegać oczyma wiary niezawodne działanie Bożej łaski wokół nas, nawet wtedy, gdy wszelkie usiłowania zdają się daremne. Nie trzeba się lękać, ale wierzyć w światłość, znosząc ciężar zmagań, jakich wymaga niesienie proroczego świadectwa światu, który może zdawać się głuchy na to, co mówi słowo Boże. Ojciec Święty wezwał seminarzystów i osoby konsekrowane do wierności modlitwie osobistej i liturgicznej, karmionej medytacją nad Pismem Świętym. Codzienna Eucharystia winna być centrum ich życia. Idąc drogą czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, są “znakiem sprzeciwu” dla wielu we współczesnym świecie. Wzorując życie na Jezusowej ofierze z samego siebie w posłuszeństwie woli Ojca, odkryją i radość, które mogą przyciągnąć ludzi do Miłości przewyższającej każdą inną miłość. Po homilii odśpiewano litanię do wszystkich świętych. Benedykt XVI konsekrował nowy ołtarz katedry z białego marmuru. Wyobrażono na nim postać Chrystusa złożonego w grobie – symbol ofiary, która ponawiać się będzie w każdej Eucharystii. Po Mszy Papież zjadł obiad z 50-osobową grupą australijskich biskupów w Domu Katedralnym. Kard. Pell natomiast podjął obiadem 350 kardynałów i biskupów przybyłych z zagranicy.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.