Duńscy pastorzy chcą się rozprawić raz na zawsze z dogmatem diabła i piekła - podaje Rzeczpospolita.
Dualistyczna historia stworzenia świata z podziałem na piekło i niebo nie pasuje do współczesnego społeczeństwa – stwierdzili przedstawiciele Kościoła luterańsko-ewangelickiego na łamach gazety „Kristeligt Dagblad”. Pastorzy zmierzają do stworzenia nowej dogmatyki, którą mogliby głosić „nowocześni ludzie Kościoła w XXI wieku”. Ich zdaniem nadszedł czas, by obalić chrześcijański dogmat o diable jako samodzielnej istocie mającej moc i własną wolę. – Jako nowoczesny człowiek nie mogę znaleźć sensu w diable, który jest samodzielną istotą, biegającą wokół nas i kuszącą – wyjaśnia pastor Lars Hojland. Według niego zamiast archaicznego poglądu o piekle i niebie powinno się głosić nauki o „niepokoju” i „złu” jako uniwersalnych i ludzkich fenomenach w świecie. Ostatnio podobne poglądy wyrażali biskup Roskilde Jan Lindhardt i profesor teologii Svend Andersen. Ten ostatni zdystansował się wobec pojęcia Sądu Ostatecznego i zmartwychwstania Chrystusa. Inny z teologów dowodził z kolei nieprawdziwości dogmatu głoszącego, że wszyscy ludzie będą zbawieni lub wiecznie potępieni.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.