Przejście na chrześcijaństwo syna znanego funkcjonariusza Hamasu, szejka Hassana Yousefa, spowodowało ostre dyskusje w Ziemi Świętej.
Aresztowany obecnie w Izraelu Hassan Yousef jest jedną z centralnych postaci Hamasu w Zachodniej Jordanii. Jego syn Masab Yousef, który mieszka obecnie w USA, w wywiadzie dla gazety „Haaretz” powiedział, że zdaje sobie sprawę, iż jego życie może być zagrożone. Wyraził jednocześnie nadzieję, że ojciec go rozumie i że Bóg pozwoli jemu i całej jego rodzinie „otworzyć oczy na Jezusa” . Wtedy - być może - Masab Yousef będzie mógł powrócić do Ramallah. W wywiadzie dla „Haaretz” syn funkcjonariusza Hamasu powiedział też, że między tą organizacją a Izraelem nigdy nie będzie pokoju. Ludzie Hamasu są przekonani, że prorok Mahomet walczył z Żydami i dlatego oni muszą „do śmierci” walczyć z państwem żydowskim. Masab Yousef zwrócił też uwagę, że obecnie społeczeństwo palestyńskie jest opętane „kultem śmierci”, w którym śmierć i zamachowcy-samobójcy to świętość, a czołowi duchowni – szejkowie – snują swoim studentom opowieści o „bohaterstwie szahidów” ( zamachowców-samobójców). Początkowo rodzina Yousef nie wierzyła, że Masab przeszedł na chrześcijaństwo. „Haaretz” natomiast jest o tym całkowicie przekonany.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.