Radomska Caritas organizuje zbiórkę kocy i śpiworów oraz żywności i środków higieny osobistej. Dary trafią do poszkodowanych w wyniku powodzi na Ukrainie.
Zawiozą je w najbliższą sobotę 9 sierpnia członkowie klubu miłośników samochodów terenowych "4x4 Radom". Wicedyrektor radomskiej Caritas ks. Grzegorz Wójcik informuje, że została już przekazana kwota 5 tys. złotych do Caritas Polska, natomiast w środę i czwartek zostanie zorganizowana zbiórka darów, które będzie można przynosić do siedziby radomskiej Caritas przy ulicy Kościelnej w godzinach od 8 do 16. - Prosimy ludzi dobrego serca o odzież, wodę, koce lub śpiwory. Możliwie jest także wpłacanie pieniędzy na nasze konto. Przy okazji wyrażamy łączność z naszymi braćmi znajdującymi się w trudnej sytuacji. Liczę na odezwę mieszkańców Radomia i diecezji. Kiedyś my potrzebowaliśmy podobnej pomocy, teraz przyszedł czas okazania naszej solidarności z powodzianami na Ukrainie, dlatego nie pozostańmy obojętni na ich los - powiedział ks. Wójcik. Dary trafią na Ukrainę za pośrednictwem klubu miłośników samochodów terenowych "4x4 Radom". - To co było u nas w 1997 roku to niewiele, z tym co wydarzyło się na Ukrainie. Jedziemy licząc, że wskoczymy o jeden szczebel wyżej w drabinie do nieba - wyjaśnia przyczyny zorganizowania konwoju prezes stowarzyszenia Tomasz Pawelec. Zniszczenia na Ukrainie są ogromne. Po kilkudniowej ulewie woda podtopiła 40 tys. budynków, zalała 34 tys. ha pól uprawnych. Zniszczonych jest 400 mostów i około 680 km dróg. Około 15 tys. ludzi ewakuowano z zatopionych terenów. Zginęło 26 osób. Straty szacuje się nawet na 1 mld dolarów.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.