Parafie, które są właścicielami gruntów rolnych, także mogą starać się o płatności obszarowe z Unii Europejskiej. W 2007 roku z tego przywileju skorzystały w całym kraju 1342 parafie wszystkich wyznań - pisze Polska Głos Wielkopolski.
W Wielkopolsce unijne dotacje dostało niewiele ponad 50 wspólnot. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wypłaciła im około 165 tysięcy złotych. Większość pieniędzy idzie na kościelne inwestycje. Parafie, które dostają tylko kilkaset złotych dopłaty, regulują za nie bieżące rachunki. W ubiegłym roku najwięcej w Wielkopolsce dostała parafia rzymsko-katolicka w Kotłowie koło Ostrzeszowa. Na jej konto wpłynęło ok. 25 tysięcy złotych. Niewiele mniej przyznano parafii pod wezwaniem świętego Marcina w Jarocinie - około 23 tysiące złotych. Ksiądz Dariusz Matusiak, proboszcz jarocińskiej parafii, zapewnia, że pieniądze zostaną przeznaczone na remont krużganków świątyni. Tym bardziej że dodatkowo na ten cel parafia otrzyma kolejne 20 tysięcy złotych z Urzędu Marszałkowskiego. W tamtym roku za pieniądze unijne udało się położyć nową dachówkę oraz odnowić jej elewację. - Po to parafia ma ziemię, aby z niej korzystać - tłumaczy jarociński proboszcz, który nie boi się sięgać po unijne pieniądze. - Potrzeby są ogromne, ponieważ mamy aż siedem obiektów zabytkowych, więc pieniądze z dopłat na pewno zostaną dobrze wykorzystane. W przyszłości parafia zamierza przeprowadzić remont kościoła świętego Jerzego i świętego Ducha. Niewykluczone, że na ten cel pójdą dopłaty rolne w kolejnych latach. Parafia pod wezwaniem Przemienienia Pańskiego w Babiaku (powiat kolski) otrzymała 11 tysięcy złotych. Ksiądz proboszcz Maciej Dyoniziak informuje, że dzięki unijnej dotacji dokonano renowacji obrazów wewnątrz kościoła oraz złoceń tabernakulum. - Coroczny taki zastrzyk finansowy jest bardzo przydatny, ponieważ przygotowujemy się właśnie do stulecia parafii i bez tych pieniędzy trudno byłoby wszystko dobrze przygotować - tłumaczy ksiądz proboszcz Dyoniziak. Parafie, które dostają niższe, bo zaledwie kilkusetzłotowe dotacje, regulują za nie bieżące opłaty. Jedyną wspólnotą w Poznaniu, która ma na stanie grunty rolne i w ubiegłym roku dostała unijną dotację, jest parafia pod wezwaniem świętego Jana Jerozolimskiego za Murami, która leży przy Jeziorze Maltańskim. Otrzymała 955 złotych. - Te dopłaty są zaledwie kroplą w morzu potrzeb - mówi ksiądz Kazimierz Królak, proboszcz poznańskiej parafii. - Pieniądze te nawet nie wystarczają na opłacenie rachunków za wodę za dwa miesiące, ponieważ w ramach działalności charytatywno-opiekuńczej parafii funkcjonuje u nas Specjalistyczna Przychodnia Onkologiczna "Pomoc Maltańska". Na samo ogrzewanie kościoła wydajemy około trzech tysięcy złotych w sezonie - dodaje ksiądz Królak. Z danych ARiMR wynika, że po unijną kasę sięgnęły między innymi parafie rzymsko-katolickie w Dąbrówce, Gorzycach, Rawiczu, Dobrzycy, Lwówku, Wągrowcu, Dusznikach, Pogorzeli, Kłodawie, Słupi, Pleszewie, Bninie, Opalenicy, Słupcy, Lubinie, Brodach, Mikstacie, Szamotułach, Koźminie, Wło-szakowicach i Przemęcie. Z unijnej dotacji skorzystała także parafia ewangelicko-augsburska w Turku (352 zł). Średnia dopłata w sześciu diecezjach znajdujących się na terenie Wielkopolski wyniosła 3300 zł. W 2007 roku za każdy hektar parafia dostawała 301 złotych dopłaty bezpośredniej. Pieniądze były jeszcze wypłacane dzięki korzystnemu kursowi euro (3,77 złotych). Dopłaty za rok 2008 będą zapewne niższe co najmniej o 10 procent. Dziś euro oscyluje wokół 3,30 zł.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.