W 150 lat po ogłoszeniu głównego dzieła Karola Darwina „O powstaniu gatunków" Watykan pragnie na nowo przedyskutować zawartą w nim teorię ewolucji.
Planowane na 3-7 marca 2009 r. spotkanie ekspertów ma pomóc w zlikwidowaniu uprzedzenia i arogancję po obu stronach, powiedział austriackiej agencji katolickiej Kathpress przewodniczący Papieskiej Rady Kultury, abp Gianfranco Ravasi. Wyjaśniając cel konferencji, przypomniał, że Kościół nigdy nie potępił Darwina, a jego książka nie znalazła się na Indeksie. Istnieją natomiast krytyczne pytania w kontekście nauczania Kościoła. Patronat nad przyszłoroczną konferencją, podczas której przewidziano 36 referatów naukowców z Europy i USA, objęła właśnie Papieska Rada Kultury, samo spotkanie natomiast organizują wspólnie Papieski Uniwersytet Gregoriański w Rzymie i Uniwersytet Notre Dame z South Bend w USA. Stanowi ono część powołanego do życia w 2003 r. projektu "STOQ", służącego wymianie interdyscyplinarnej między światem nauk przyrodniczych, teologią i filozofią. Nauk przyrodniczych i teologii „nie dzieli ani mur chiński, ani żelazna kurtyna“ – zapewnił włoski arcybiskup kurialny. Dodał, że z watykańskiego punktu widzenia teorię ewolucji da się w zasadzie pogodzić z Biblią i nauczaniem Kościoła, co potwierdzają m.in. wypowiedzi Piusa XII i Jana Pawła II. Ten ostatni papież podkreślał coraz większą zgodność między naukowcami, ale jednocześnie odrzucał interpretacje światopoglądowe o tendencjach materialistycznych. Uważał, że problem ten należy do kompetencji filozofii, a także teologii. Zdaniem abp. Ravasiego, Kościół powinien przełamać „«hybris» określonej teologii przeszłości“, czasami bowiem dominuje jeszcze chęć obrony wiary w odniesieniu do tez głoszonych przez nauki przyrodnicze. Przewodniczący Papieskiej Rady Kultury zwraca uwagę na potrzebę „aktu pokory“ w rozpoznawaniu granic swojej własnej dyscypliny. Naukowcy natomiast ze swej strony nie powinni traktować wiary jako „intelektualnej epoki kamienia (łupanego)“. Nauki przyrodnicze i religia wcale się nie wykluczają, lecz powinny się wzajemnie uzupełniać – uważa hierarcha. Zwrócił uwagę, że zagadnienie to leży też na sercu Benedyktowi XVI. Przypomniał, że m.in. tradycyjne spotkanie kręgu uczniów profesora Josepha Ratzingera jesienią 2006 r. było poświęcone kontrowersjom związanym z nauką ewolucji i wiarą w stworzenie. W czasie tego nieoficjalnego seminarium w Castel Gandolfo ponad 40 teologów, filozofów i przedstawicieli nauk przyrodniczych zapoznało papieża z najnowszymi tendencjami w badaniach. Jeden z głównych referatów, zatytułowany ”Wiara, rozum, nauka. Przyczynek do debaty na temat ewolucjonizmu”, wygłosił tam arcybiskup Wiednia kard. Christoph Schönborn. Wykazywał w nim, że zastrzeżenia strony kościelnej dotyczą nie teorii ewolucji jako takiej, lecz są skierowane przeciw „ewolucjonizmowi“, dającemu pierwszeństwo jednej z teorii naukowych jako tłumaczącej wszystko. Materiały ze spotkania w Castel Gandolfo ukazały się w tomie „Stworzenie i ewolucja” nakładem wydawnictwa "St. Ulrich" w Augsburgu.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.