Sytuacja w okolicach Loulombo, gdzie znajduje sie grób ks. Jana Czuby, powoli stabilizuje sie. Jest nadzieja, że w najbliższych dniach bp Skworc dotrze do Loulombo.
Po ponownym, po 10 latach, otwarciu parafii w miejscu śmierci polskiego misjonarza, tydzień temu na wikariusza w Loulombo napadli "ninja" - rebelianci z ugrupowania, które zabiło ks. Jana Czubę. Dwa dni później na grób tarnowskiego misjonarza miał przyjechać bp Wiktor Skworc. Wówczas było to niemożliwe. Sytuacja w okolicach Loulombo stabilizuje się i najprawdopodobniej w najbliższych dniach będzie możliwy wyjazd do miejsca śmierci polskiego fideidonisty; z tego powodu bp Skworc przedłużył swój pobyt w Kongo.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.