W naszym kraju ludzie umierają z głodu - przypominają kenijskim politykom tamtejsi biskupi. Komisja Iustitia et Pax Konferencji Episkopatu Kenii wystosowała dramatyczny apel, zatytułowany „Krzyk narodu".
Domaga się w nim natychmiastowego zapewnienia podstawowego wyżywienia wszystkim mieszkańcom kraju i zaradzenia trudnej sytuacji uchodźców. Biskupi piszą o innych jeszcze problemach społecznych, takich jak korupcja, skażenie środowiska czy powolność prac legislacyjnych. Jednakże głód i nędza uchodźców to bezwzględne priorytety, które wymagają natychmiastowego zastosowania drastycznych środków, choćby takich jak zniesienie podatków na produkty pierwszej potrzeby. Niezrozumiały jest też zdaniem episkopatu upadek najbardziej dochodowych upraw kawy, herbaty i trzciny cukrowej, co pozbawia kraj twardej waluty i zwiększa bezrobocie. Kryzys ekonomiczny jest tak poważny, że nawet ludzie należący do klasy średniej nie są w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb – czytamy w oświadczeniu Komisji Iustitia et Pax kenijskiego episkopatu.
Potrzeba kompleksowej, zdecydowanej odpowiedzi na ten kryzys.
Krzysztof Gawkowski odnosi się do propozycji zmian w prawie unijnym, nazywanych "chat control".
Przejście w Kuźnicy było zamknięte od czterech lat, w Bobrownikach - od ponad 2,5 roku.
Co najmniej jeden Indianin z plemienia Guarani zginął zastrzelony
W Światowy Dzień Ubogich wspólny posiłek w Auli Pawła VI był ważnym punktem jubileuszowych wydarzeń.
Pozdrawiam pielgrzymów polskich, wspominając rocznicę Orędzia pojednania.