Dwoje pakistańskich chrześcijan, Gulsher Masih i jego córka Sandal, cudem uniknęło śmierci z rąk rozwścieczonego tłumu, który oskarżał ich o profanację Koranu. Przed samosądem powstrzymała muzułmanów policja, która domniemanych winowajców zamknęła w areszcie. Teraz będą odpowiadać przed sądem.
Oskarżeni nie przyznają się do winy. Twierdzą, że cały incydent jest odwetem za niedawną kłótnię z muzułmańskimi sąsiadami. Dziennikarz agencji AsiaNews badał całą sprawę na miejscu, w wiosce Tehsil Chak Jhumra. Świadkowie nie byli zbieżni w zeznaniach. Jedni twierdzili, że troje dzieci, w tym syn oskarżonego, ukradli Koran z meczetu, a następnie wyrywali z niego kartki. Nauczyciel z miejscowej szkoły twierdzi natomiast, że córka Gulshera Masiha znalazła na ulicy podarte strony Koranu. Pozbierała je więc i przekazała napotkanej muzułmance. Ta z kolei oskarżyła ją o profanację. W każdym razie 9 października w wiosce rozeszła się wiadomość, że młoda chrześcijanka sprofanowała Koran. Jeszcze tego samego dnia tłum miejscowych muzułmanów przybył pod jej dom i domagał się śmierci Sandal i jej ojca. Nim doszło do samosądu, aresztowała ich policja.
Unieważnianie wyborów, plany wyłączania mediów społecznościowych, lekceważenie wyborców...
Prezydent po rozmowie z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Petem Hegsethem.
Minister Kosiniak-Kamysz: Sojusz polsko-amerykański nigdy nie był tak silny jak teraz.
Trzeba zakończyć tę wojnę - mówił też o sytuacji na Ukrainie.
Trump: Rosja od dawna mówiła, że nie pozwoli na Ukrainę w NATO, ja chcę tylko zakończenia wojny.
Armia Krajowa była najlepiej zorganizowanym podziemnym wojskiem w okupowanej Europie.