Trwająca od 40 lat ekumeniczna współpraca nad tłumaczeniem i rozpowszechnianiem Biblii będzie odtąd jeszcze ściślejsza. Umowę w tej sprawie zawarły 14 października w watykańskim biurze prasowym Katolicka Federacja Biblijna i Zjednoczone Towarzystwa Biblijne.
Podpisali ją: przewodniczący Federacji, bp Vincenzo Paglia, i sekretarz generalny wspomnianych Towarzystw, szkocki duchowny prezbiteriański Archibald Miller Milloy. Obaj oni biorą udział w obradach obecnego Synodu Biskupów. Przewodniczący Katolickiej Federacji Biblijnej jest z nominacji papieskiej ojcem synodalnym, a pastor Miller Milloy to – obok rabina Szear Jaszuwa Cohena i brata Aloisa z Taizé – jeden z trzech specjalnych gości Synodu. Zjednoczone Towarzystwa Biblijne wywodzą się ze środowisk protestanckich, ale mają charakter międzywyznaniowy i ekumeniczny. Ich współdziałanie z katolikami sięga już 1968 r. Ustalono wtedy zasady współpracy międzywyznaniowej przy tłumaczeniu Biblii. Odtąd powstało wiele wspólnie przygotowanych wydań, a katolicy i protestanci coraz częściej korzystają nawzajem ze swych przekładów. Rozwija się też współpraca Towarzystw ze światem prawosławnym. Jak poinformował 14 października bp Paglia, zmodyfikowały one jeden z paragrafów swego statutu, by umożliwić rozpowszechnianie zarówno protestanckich, jak też prawosławnych i katolickich wydań Biblii. Przy podpisaniu umowy obecny był przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Kard. Walter Kasper zauważył, że „nic tak nie łączy Kościołów i wspólnot chrześcijańskich jak Biblia”. Zwrócił uwagę, że w wielu przypadkach katolicy i protestanci są dziś zgodni w interpretacji Biblii, gdyż używają tych samych metod badawczych. Przyznał jednak, że przy stosowaniu metody historyczno-krytycznej występują też nadużycia. Podkreślił, że Biblia musi być zawsze księgą interpretowaną w Kościele i w świetle prawdy Chrystusa.
Msza św. w 106. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.