Wraz ze zwycięstwem Baracka Obamy w wyborach, demokrata Joseph Biden zostanie wiceprezydentem USA.
Ten 65-letni senator z Delaware jest praktykującym katolikiem i zawsze nosi przy sobie różaniec. Jednocześnie środowiska chrześcijańskie krytykują go za proaborcyjne poglądy. Abp Charles Chaput, metropolita Denver, wezwał Bidena w sierpniu br., by powstrzymał się od przyjmowania Komunii św. Biden jest specjalistą od spraw międzynarodowych i obrony. Od 36 lat zasiada w Senacie, gdzie obecnie przewodniczy Komisji Spraw Zagranicznych. W wywiadzie dla tygodnika „People” powiedział, że „nosi różaniec w kieszeni spodni”, a w czasie operacji mózgu, jaką przeszedł w 1988 r., różaniec leżał na jego poduszce. Na stronie Bidena znajduje się jego zdjęcie z audiencji u Jana Pawła II. Jeszcze podczas kampanii wyborczej abp Chaput nazwał Obamę najbardziej proaborcyjnym kandydatem na prezydenta od 35 lat. Te słowa dotyczą również Bidena. W liście krytykującym senatora i wzywającym go do odstąpienia od przyjmowania Eucharystii hierarcha zaznaczył, iż głosi swoje prywatne poglądy. Amerykański Urząd Skarbowy (IRS) zabrania bowiem duchownym, jako duszpasterzom, popierania lub potępiania prezydenckich kandydatów. „Najlepiej dla Bidena byłoby, gdyby nie był katolikiem” – tak opisywał sytuację kandydata demokratów na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych opiniotwórczy tygodnik katolicki „National Catholic Register". Zdaniem jego redaktorów, stanowisko 65-letniego członka Partii Demokratycznej na temat aborcji pozostaje w sprzeczności z nauczaniem Kościoła. "Większość Amerykanów jest już przeciwko aborcyjnej rzezi. Za 100 lat przeciwnicy Kościoła przedstawią nowe oskarżenie. Obwinią Kościół o aborcję. I będą mieli rację. Wymienią nazwiska czołowych dziś katolików i osądzą Kościół nie na podstawie jego nauczania, lecz odwołując się do konkretnych czynów katolików" – napisał amerykański tygodnik katolicki.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.