Autor karykatur, które w 2005 r. spowodowały falę ostrych protestów muzułmanów, zamierza opublikować nowe rysunki - donosi Rzeczpospolita.
Według gazety Kurt Westergaard, który już nie musi wprawdzie ukrywać się przed fundamentalistami, ale ciągle pozostaje pod ochroną duńskich służb specjalnych zamierza opublikować kolejny album z 26 rysunkami, których większość dotyczy jego perypetii związanych z poprzednimi karykaturami. Ilustracje będą opatrzone komentarzami pisarza Larsa Hedegaarda. Od Redakcji: W ramach komentarza warto przypomnieć krótką informację Radia Watykańskiego z 10 lutego 2006 roku: “Bluźniercze karykatury proroka Mahometa podminowują codzienną pracę Kościoła w krajach muzułmańskich” – uważa ks. Giuseppe Moretti. Kapłan kierujący misją „sui iuris” w Afganistanie jest też proboszczem jedynej parafii katolickiej w tym kraju. Jego zdaniem Zachód musi się nauczyć szacunku dla religii oraz lepiej poznać islam. Podczas gwałtownych protestów zginęło w ciągu ostatnich dwóch dni osiem osób. Poszczególne ambasady w Kabulu apelują do swych obywateli przebywających w tym kraju o zachowanie ostrożności. Jedyny kapłan katolicki w Afganistanie podkreśla, że muzułmanie szanują chrześcijan, jeśli żyją oni autentycznie swą wiarą, natomiast trudno im respektować osoby niepraktykujące. Nawiązując do niedawnej śmierci pracującego w Turcji księdza Andrei Santoro podkreślił znaczenie świadectwa życia zamordowanego kapłana.
Msze żałobne za papieża Franciszka odbywają się w Watykanie codziennie do niedzieli.
Odbędą się one 2 i 3 maja w Zwierkach k. Zabłudowa (Podlaskie).
Według władz w Kijowie Ukraina posiada około 5 proc. światowych "zasobów surowców krytycznych".
Abp Zieliński jest, licząc od biskupa Jordana, 98. biskupem najstarszej diecezji w Polsce.
Równolegle Kinszasa negocjuje z USA umowę "minerały za bezpieczeństwo".
To sygnał dla Rosji, że USA są zobowiązane na rzecz pokoju opartego o wolną i suwerenną Ukrainę.
Budowniczy kościoła w Nowej Hucie, nękany przez władze, urząd bezpieczeństwa, milicję.
Od początku wojny zginęło już ponad 52,4 tys. Palestyńczyków.