Powinniśmy upominać się nie tylko o prawa Tybetańczyków, ale także o naszych braci w Indiach, którzy są bezbronni i wydani na pastwę obecnych prześladowań. Podjąłem już decyzję o tym, aby wystąpić w tej sprawie do ambasadora Indii w Warszawie - mówi w wywiadzie dla Naszego Dziennika Rzecznik Praw Obywatelskich.
Takie działanie to może nie jest dużo, ale to jest to, co mogę w tym zakresie zrobić, czyli wywierać pewną presję - mówi rzecznik. Jednocześnie poddał w wątpliwość konieczność wspominania o chrześcijanach w Indiach podczas sesji w Centrum Dialogu i Modlitwy w Oświęcimiu: "Słusznie pan zauważył, że dziś nie wspomniano o Indiach. Nie wiem, czy było to zaniedbanie. Jesteśmy w szczególnym miejscu, gdzie pamięć należy się przede wszystkim Żydom, którzy tu byli mordowani. Wspominałem także o innych ofiarach: Polakach, dla których obóz w Auschwitz był początkowo przeznaczony, oraz o przedstawicielach innych narodów. Być może to, że nie wspomnieliśmy o chrześcijanach w Indiach, wynikało z kontekstu tego miejsca" - powiedział.
Eucharystia przypomina nam, że Jezus uczynił darem całe swoje życie.
Biskup opolski prosi o modlitwę w intencji sióstr służebniczek NMP.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.
Nasz udział w konferencji pokojowej ws. Ukrainy byłby trudny przy obecnych ustaleniach