Gorące życzenia na Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok składa rodakom w kraju i zagranicą kard. Józef Glemp. W przekazanym KAI liście Bożonarodzeniowym Prymas Polski wspomina, że pierwsze świąteczne życzenia przekazywał wiernym „w mroźnym i bolesnym roku 1981", przed 27 laty.
Zaznaczając, że obecnie czyni to pod koniec swojej posługi prymasowskiej, zachęca rodaków do dziękczynienia Opatrzności „za doświadczenia trudne, ale hartujące, i za pociechy, których Bóg w tamtym czasie nie skąpił”. PRYMAS POLSKI NA BOŻE NARODZENIE I NOWY ROK 2009 Kochani Rodacy w Polsce i poza jej granicami, Umiłowani Bracia i Siostry w Chrystusie Panu! Jak co roku, tak i tym razem, przekazuję wszystkim moim Rodakom gorące życzenia na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok – już 2009! Pierwsze życzenia po objęciu posługi prymasowskiej składałem w stanie wojennym, w mroźnym i bolesnym roku 1981, było to 27 lat temu. Miałem wtedy przed oczyma świetlany przykład Prymasa Tysiąclecia - kardynała Wyszyńskiego, żywe umocnienie z Urzędu Papieskiego w osobie Jana Pawła II i solidarną jedność Braci w Episkopacie. Dziś dziękuję Bogu i zapraszam Was do podziękowania Opatrzności za doświadczenia trudne, ale hartujące, i za pociechy, których Bóg w tamtym czasie nie skąpił. Doświadczyliśmy w tym czasie bólów stanu wojennego, obozów internowania, strajków, zabójstw, w tym śmierci i pogrzebu ks. Popiełuszki, swarów o krzyż w Auschwitz i upokorzeń związanych z mordem w Jedwabnem, zawstydzenia z „bulgotu” archiwalnych akt ubeckich i kłótni „na górze” politycznej. Razem ze światem byliśmy wstrząśnięci aktami terroru. Nieszczęścia jednak nie załamały nas, trwaliśmy w wierze, a ona była umacniana przez modlitwę Papieża i 8 jego pielgrzymek do Ojczyzny. Zawierzyliśmy Matce Najświętszej, a pielgrzymki na Jasną Górę, „Nawiedzenie” Obrazu w parafiach i śpiewany codziennie „Apel” umacniały nadzieję, która „zawieść nie może” (Rz 5, 5). Odeszły obce wojska, a Polska odzyskała wolność religijną, gospodarczą i polityczną. Dla praktyk religijnych otworzyły się drzwi koszar, szkół, szpitali i więzień. Jako Prymas mogłem odwiedzić wszystkie skupiska Polaków na wschodzie i zachodzie naszego globu. Gdy Polska umierała politycznie pod koniec XVIII wieku, lud zawierzył swą wolność Opatrzności Bożej. Gdy wolność przyszła na trwałe w roku 1989, podjęliśmy się budowy przyrzeczonej świątyni, aby wypełnić wotum i strzec wolności w obszarze wspólnoty europejskiej. Gdy dziś składam życzenia pod koniec posługi prymasowskiej, to moje serca napełnia się wielką ufnością względem dobroci Boga czuwającego jako Opatrzność. Dobroć tę możemy obserwować w życiu osobistym i społecznym ludu, nad którym matczyną opiekę roztacza Bogurodzica i rozciąga ją tak daleko, jak daleko sięgają skrzydła Orła Białego i jeszcze dalej. Duchowa protekcja Prymasa Polski względem Polaków poza granicami zawsze harmonizuje z działaniem delegatów Episkopatu do spraw Migracji – arcybiskupa Wesołego, biskupa Karpińskiego, czy też aktualnie pełniącego zadania statutowe biskupa Zimowskiego. Drodzy Bracia i Siostry! Niech Boża łaska otoczy pokojem Wasze serca w każdym miejscu, gdzie przebywacie. Niech Jezus Chrystus da każdemu, od małego do dużego, poczucie godności i honoru Polaka i chrześcijanina, abyśmy wszyscy mogli przeżyć Świętą Noc Betlejemską w jasności Nieba. † Józef Kardynał Glemp Prymas Polski
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.