Wyświęcony niedawno nowy biskup pomocniczy stolicy Wietnamu ks. bp Laurent Chu Van Minh spotkał się 15.01 z przedstawicielami władz. Prezes Centralnego Komitetu z Frontu Patriotycznego mówił po spotkaniu o "dobrych stosunkach" z arcybiskupem, nie odnosząc się jednak z imienia i nazwiska do osoby ordynariusza Hanoi ks. abp. Josepha Ngo Quang Kieta - donosi Nasz Dziennik.
Prześladowana społeczność katolicka w stolicy Wietnamu zwraca uwagę - czytamy w "Naszym Dzienniku" - że może to być oznaką chęci zmniejszenia trwającego od kilku miesięcy napięcia, ale także może oznaczać nową próbę ataku na szykanowanego od kilku miesięcy arcybiskupa Hanoi, poprzez danie do zrozumienia, że stosunki między władzami politycznymi a Kościołem są dobre, a tylko arcybiskup jest przyczyną nieporozumień. "Nasz Dziennik" przypomina, że inspirowane przez władze medialne oskarżenia w stosunku do ks. abp. Josepha Ngo Quang Kieta nasiliły się, gdy poparł on protesty parafian z redemptorystowskiej parafii Thai Ha. Od Redakcji Może to też niestety być akt w grze pt. "dziel i rządź". Potrzeba modlitwy za nowego biskupa...
MZ podało dane za wtorek. W żadnym z województw liczba nowych zakażeń nie przekroczyła 900.
„Chrześcijanie innych wyznań, z ich tradycjami, z ich historią, są darami Boga".
Europoseł ocenił też, że kariera Szymona Hołowni pokazuje przede wszystkim słabość opozycji.
Przebieg zaprzysiężenia Bidena będzie inny przez koronawirusa i zamieszki na Kapitolu.