W Krakowie trwają ostatnie przygotowania do "żywej szopki", którą po raz 22 organizują bracia franciszkanie. Jej największą atrakcją - nie tylko dla dzieci - są żywe zwierzęta.
Na placu przy ul. Franciszkańskiej, naprzeciwko okna papieskiego, stanęła już scena, na której odgrywane będą jasełka oraz zagroda, w której przez kilka dni przebywać będą: dwie lamy, kucyk, osioł, kozy i owce. "Żywa szopka" ma przypomnieć o sensie Bożego Narodzenia, przysłoniętym przez komercyjny wymiar świąt i codzienny pośpiech."Boże Narodzenie to wyjątkowe święto. Św. Franciszek powiedział, że skoro Bóg przychodzi na Ziemię, musimy doświadczyć jego obecności i postanowił zorganizować dla sobie współczesnych żywą szopkę" - przypomniał franciszkanin brat Rafał Indyk."My chcemy zgromadzić się wokół żłóbka, aby cieszyć się z narodzin Boga i przypomnieć ludziom, że on zamieszkał między nami. Zdajemy sobie sprawę, że obecnie ciężko jest się zatrzymać i doświadczyć czegoś głębiej, bo pracujemy, jesteśmy zabiegani i mamy mnóstwo obowiązków.
Być może święta Bożego Narodzenia to czas, żeby się nad czymś głębiej zastanowić i spędzić czas z najbliższymi. Dlatego zapraszamy tu całe rodziny" - dodał brat Rafał.W wigilijny wieczór klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego Franciszkanów przedstawią jasełka, a świąteczne życzenia złoży zgromadzonym metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.W Boże Narodzenie zaplanowano m.in. kolędowanie z Zespołem Regionalnym Grojcowianie z Żywiecczyzny oraz z franciszkańskim zespołem Fioretti i ich przyjaciółmi, a także występ Chóru Młodzieżowego Płomień.
W drugi dniu świąt jasełka przedstawią osoby uzależnione, które leczą się w Ośrodku San Damiano w Chęcinach, a także uczniowie z Zespołu Szkół im. św. Franciszka z Asyżu w Poskwitowie. Wystąpi zespół Pragnienie z Głogówka, a wieczorem grupa Twoje Niebo."Żywą szopkę" od lat organizują klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego Franciszkanów. Zwierzęta są wypożyczane z krakowskiego ZOO oraz z hodowli Uniwersytetu Rolniczego. Podobnie jak w latach poprzednich to, co dzieje się przy ul. Franciszkańskiej będzie można oglądać na żywo w internecie.Tradycja "żywych szopek" sięga średniowiecza. Po raz pierwszy taką szopkę zorganizował w 1223 r. we włoskim Greccio św. Franciszek z Asyżu. Chciał w ten sposób pokazać prostotę, ubóstwo i pokorę, które towarzyszyły przychodzącemu na świat Chrystusowi. W Krakowie pierwsza "żywa szopka" została przygotowana przez franciszkanów w 1992 r.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.