Dotąd dniem wolnym od pracy był tam tylko 7 stycznia, kiedy Boże Narodzenie obchodzą wyznawcy prawosławia. s
Władze Mołdawii zadecydowały, że 25 grudnia będzie oficjalnym dniem świątecznym. Według koalicji rządzącej coraz więcej Mołdawian woli obchodzić to święto w grudniu, tak jak chrześcijanie tradycji zachodniej i nie tylko oni. Prawosławni w sąsiedniej Rumunii, podobnie jak w Grecji, świętują Boże Narodzenie i inne święta ze stałą datą według wprowadzonego tam już kilkadziesiąt lat temu nowego kalendarza, który pokrywa się z gregoriańskim. Decyzję mołdawskich prawodawców krytykuje jednak tamtejsza prorosyjska opozycja komunistyczna, jak i prawosławni związani z patriarchatem moskiewskim, który używa kalendarza juliańskiego. Im jednak nie dzieje się krzywda, skoro w Mołdawii także 7 stycznia pozostanie nadal dniem świątecznym.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.