Postna lekkość bytu w Krakowie

Ksiądz Jacek, który swoją akcję organizuje przy budce z kebabem, jest znany z nietypowych pomysłów duszpasterskich. W czasie ostatniego Adwentu ustawił przed największą galerią handlową w Krakowie przenośny konfesjonał - miał on być symbolem miejsca, w którym jest czas, aby szczerze porozmawiać. Ksiądz przeciwstawił go kulturze konsumpcyjnej, która jego zdaniem zawłaszczyła święta - czytamy w dzienniku "Polska". W ubiegłym roku w okresie Wielkiego Postu ks. Stryczek przy współudziale młodzieży zorganizował happening: młodzi ludzie chodzili przez cały dzień po Krakowie, nosząc ze sobą półtorametrowe krzyże zrobione z brzozy. W tym roku chce pokazać wartość postu. - W naszej kulturze post zaczyna być traktowany jako niepotrzebne obciążenie - mówi. - Kulturowo i religijnie zaniknęły praktyki postne, a jeszcze bardziej poczucie sensu poszczenia. Dlatego przez swoją akcję zamierza pokazać, że "post daje lekkość, nie tylko w sensie obniżenia wagi ciała. Oznacza dobrowolne przyjęcie samoograniczeń, np. dotyczących jedzenia, picia, snu, kontaktu z ludźmi, korzystania z rozrywek". - Oczyszczenia potrzebuje nie tylko nasz organizm. Często potrzebujemy również oczyszczenia z nadmiaru obowiązków, z toksycznych znajomości, z nałogów lub głupich przyzwyczajeń, by móc na nowo poczuć w sobie moc i chęć do życia, potrzebujemy oczyszczenia - tłumaczy. Popiół serwowany przez duchownego nie powinien nikomu zaszkodzić - zapewnia autorka artykułu. Popiół ma nawet działanie oczyszczające, dlatego często dodaje się go do chleba pieczonego w warunkach survivalowych, kiedy nie ma dostępu do sody oczyszczonej.