Niech Wielki Post będzie bodźcem do nawrócenia i szczerej miłości do braci, szczególnie tych najuboższych i potrzebujących - życzył Benedykt XVI na zakończenie homilii w rzymskiej bazylice św. Sabiny na Awentynie. Jak co roku przewodniczył tam Mszy św. i obrzędom Środy Popielcowej.
Kardynałowie, arcybiskupi, biskupi, mnisi benedyktyńscy i ojcowie dominikanie oraz wierni przybyli do świątyni w procesji pokutnej z pobliskiego kościoła św. Anzelma. Papież nazwał Środę Popielcową „liturgiczną bramą, wprowadzającą w Wielki Post” i omówił pokrótce towarzyszące jej teksty liturgiczne – od antyfony na wejście przez pierwsze czytanie z Księgi Joela, Psalm 50 po Ewangelię. Najdłużej zatrzymał się nad fragmentem Drugiego Listu do Koryntian św. Pawła, przypominając o trwających właśnie obchodach dwutysięcznej rocznicy narodzin Apostoła Narodów. Nawiązując do zawartych w nim słów: „W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem” (5, 20), Benedykt XVI stwierdził, że „jego zaproszenie brzmi jako kolejna zachęta do tego, aby poważnie przyjąć wielkopostne wezwanie do nawrócenia”. Tym bardziej że św. Paweł, dodał papież, „występuje wobec nas jako «ambasador» Pana”. „Któż więc lepiej od niego pomóc nam może owocnie przebyć tę drogę wewnętrznego nawrócenia?” – zapytał Ojciec Święty, przytaczając jeszcze kilka innych fragmentów jego pism, mających to samo przesłanie. Program całego Wielkiego Postu znajdujemy w 6. rozdziale Listu do Rzymian, gdzie Apostoł pisze: „Niechże więc grzech nie króluje w waszym śmiertelnym ciele, poddając was swoim pożądliwościom. Nie oddawajcie też członków waszych jako broń nieprawości na służbę grzechowi, ale oddajcie się na służbę Bogu jako ci, którzy ze śmierci przeszli do życia, i członki wasze oddajcie jako broń sprawiedliwości na służbę Bogu” (6, 12-13) – przytoczył papież słowa Apostoła Narodów. Benedykt XVI przypomniał, że wypełnieniu powołania otrzymanego na Chrzcie św. oraz zwycięstwa w walce między ciałem a duchem, dobrem a złem, „która naznacza nasze istnienie”, służą „trzy pożyteczne narzędzia: modlitwa, jałmużna i post”. Przed chrześcijanami natomiast stoi następujące powołanie: aby razem z Chrystusem powstali z martwych, umarli, a ich życie było ukryte z Chrystusem w Bogu (por. Kol 3, 1-2). Do tego nowego życia, podkreślił papież, „nieodzowne jest karmienie się Słowem Bożym”, czego wzorem jest także św. Paweł, dla którego „Słowo stało się życiem, a jedyną chlubą jest Chrystus ukrzyżowany i zmartwychwstały”. „Drodzy bracia i siostry, przygotowując się do posypania głów popiołem na znak nawrócenia i pokuty, otwórzmy serce na ożywiające działanie Słowa Bożego. Niech Wielki Post, naznaczony częstszym słuchaniem tego Słowa, intensywniejszą modlitwą, skromnym i pokutnym stylem życia, będzie bodźcem do nawrócenia i szczerej miłości do braci, szczególnie najbiedniejszych i potrzebujących. Niech towarzyszy nam apostoł Paweł, prowadzi nas Maryja Panna, pilnie nasłuchująca i pokorna Służebnica Pańska. W ten sposób, odnowieni w duchu, będziemy mogli z radością obchodzić Wielkanoc. Amen!” – zakończył swe kazanie Benedykt XVI. Następnie odbyły się właściwe obrzędy Środy Popielcowej. Papieżowi głowę posypał popiołem kard. Jozef Tomko, emerytowany prefekt Kongregacji Ewangelizacji Narodów, którego św. Sabina jest kościołem tytularnym, po czym Ojciec Święty nałożył popiół na głowę jemu i pozostałym kardynałom. Byli wśród nich m.in. emerytowani dostojnicy Kurii Rzymskiej: Roger Etchegaray i Sergio Sebastiani.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.