Nie macie dzieci, weźcie malucha z domu dziecka - namawiali łódzcy księża. Po tegorocznej kolędzie zdecydowało się na to pięć małżeństw - donosi Gazeta Wyborcza.
Na pomysł współpracy z Kościołem wpadło Centrum Służby Rodzinie, kandydatów na rodziców adopcyjnych i zastępczych było bowiem zbyt mało w stosunku do potrzeb, i to mimo zachęt finansowych ze strony miasta. Poproszono więc o rozpropagowanie pomysłu księży. Skutek: Do archidiecezjalnego ośrodka zgłosiło się pięć rodzin: trzy chcą adoptować dziecko, dwie - stworzyć rodzinę zastępczą, w tym jedna wielodzietną (przyjmie sześcioro dzieci) - pisze "Gazeta". Zajęcia przygotowujące do tej roli zaczną w marcu.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.