Między władzą a zakrystią

Nie gorszy mnie fakt, że duchowni mają opinie polityczne oraz personalne i że mówią o nich znajomym, albo że katolicy są politycznie podzieleni.

Postrzeganie społecznej roli Kościoła popada w skrajności. Jedni widzą zagrożenie w zbytnim udziale Kościoła we władzy, inni przeciwnie, w eliminowaniu go z życia społecznego. Nie musimy jednak wybierać między tymi skrajnościami. Lepiej spytać, skąd się bierze napięcie między społecznością polityczną a religijną i na jakich zasadach mogłaby się opierać poprawna relacja między nimi.

Za dużo państwa

Porównując zasadnicze funkcje państwa oraz religii czy Kościoła nie dostrzegamy szerszego pola do konfliktu. Kościół nie musi się zajmować bezpieczeństwem zewnętrznym i wewnętrznym kraju, a państwo nie ma powodu, by wkraczać w stosunek człowieka do Boga i stanowić zasady moralne. Model ten jest trudny, ale nie utopijny, gdyż do niedawna był w dużym stopniu realizowany w USA. Konflikt zaczyna się wtedy, gdy te społeczności wychodzą poza swój teren. Może się to przytrafić obydwóm. Obecnie mamy do czynienia z bardzo rozrośniętym państwem, wkraczającym w praktycznie wszystkie sfery życia. Problem ten towarzyszy całym czasom nowożytnym, a w sferze religii przejawił się między innymi w przekształcaniu Kościoła w organ państwa, jak w carskiej Rosji, Szwecji czy Anglii, oraz w forsowaniu odgórnej laicyzacji, jak we Francji. Skrajne przykłady to państwo narodowo-socjalistyczne i komunistyczne. Współczesne państwa europejskie nie stosują tak brutalnych metod, ale są to scentralizowane laickie biurokracje, które usiłują uregulować całość życia społecznego, spychając religię na margines. Polsce zarzucają, że jeszcze nie wprowadziła tego modelu... W szczególności państwa te upowszechniają postawy niemoralne, ostatnio przez ułatwienia dla zabijania nienarodzonych istot ludzkich, rozwodów oraz praktyk dotąd uważanych za zboczenia. Państwo wtrąca się też do rodziny i przejmuje część jej funkcji. Znamienna jest prawie pełna kontrola nad edukacją, a więc i poglądami przyszłych wyborców. Budżetowa pomoc socjalna oznacza z kolei upaństwowienie dobroczynności. (Jedno i drugie ma u początków, co mało kto pamięta, konfiskatę dóbr kościelnych służących utrzymaniu szkół i instytucji opiekuńczych.) Społeczny wymiar religii obejmuje z natury rzeczy wszystkie wymienione sfery i póki państwo się nimi zajmuje, trzeba szukać sposobów porozumienia.
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
15°C Niedziela
noc
12°C Niedziela
rano
20°C Niedziela
dzień
22°C Niedziela
wieczór
wiecej »