Kilkanaście osób we wtorek pikietowało ambasadę RP w Moskwie, protestując przeciwko planom rozebrania pomnika generała Armii Czerwonej Iwana Czerniachowskiego w Pieniężnie, na Warmii.
W manifestacji, zorganizowanej przez Rosyjskie Towarzystwo Wojskowo-Historyczne, wzięli udział przedstawiciele Związku Żołnierzy Wojsk Powietrznodesantowych, stowarzyszenia Spadkobiercy Zwycięstwa i wspólnot kozackich.
"Za wolność Polski życie oddało 600 tys. radzieckich żołnierzy", "Dość wojowania z historią", "Polacy, czy wam nie wstyd? Generał Czerniachowski poległ dla Polski" - głosiły przyniesione przez nich transparenty.
"Dzisiaj zwołaliśmy na pikietę 15 osób. Jeśli jednak władze polskie nie zareagują, to przyprowadzimy o wiele więcej" - ostrzegł organizator akcji Denis Sadownikow.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.