Trwa akcja "Wyślij pączka do Afryki" wspierająca pracę polskich kapucynów na misji w Republice Środkowoafrykańskiej. Brat Benedykt Pączka, inicjator pomysłu, przesyła kolejne raporty z dotkniętego działaniami wojennymi terenu.
"Mamy dane z Bang (7 km od nas, teren naszej parafii). Uwaga! 556 domy spalone. Cała lista domów już u mnie na biurku! Nasze prośby i telefony nic nie wskórały aby wysłać tam wojsko, właśnie w to miejsce. Do dzisiaj nie ma tam nikogo. Ludzie od 1,5 miesiąca śpią na polach, nie wracają do wioski, nie mają tak naprawdę do czego. Bierzemy się do pracy" - informuje dzisiaj brat Benedykt.
Misjonarze donoszą też o innej wiosce - Gouboye, gdzie zostały spalone 131 domy "Będziemy ruszać aby prosić o pomoc. Może macie jakie propozycje i chcielibyście w tym pomoc"" - zacheca misjonarz.
Więcej o pomocy na http://tamtamitu.kapucyni.pl/
" Iran zawsze wspomagał lud Libanu i ruch oporu, i będzie to robić nadal".
Włochy, W. Brytania, Niemcy, Australia i Nowa Zelandia nie zgadzają się.
Szkody "ograniczone". Kościół otwarto już dla zwiedzających.
Co najmniej sześciu żołnierzy zginęło, wiele osób jest rannych.
Ten korytarze nie będzie pasażem należącym do Trumpa, ale raczej grobowcem jego najemników.
ISW: oddanie Rosji reszty obwodu donieckiego dałoby jej dogodną pozycję do kontynuowania ataków.