Sąd w Monachium skazał w czwartek prezesa słynnego niemieckiego klubu piłkarskiego Bayern Monachium Uli Hoenessa na 3 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności - poinformowała rzeczniczka sądu. 62-letni działacz oszukał urząd podatkowy na sumę 27,2 mln euro.
Hoeness przyznał się do przestępstwa. W styczniu 2013 sam zawiadomił władze o zaległościach wobec fiskusa, jednak sąd przychylił się do stanowiska prokuratury, która uznała jego wniosek za niekompletny i niezgodny z przepisami. Prokuratura domagała się dla oskarżonego pięciu lat i sześciu mięsięcy więzienia.
Były reprezentant RFN oskarżony był początkowo o nieuiszczenie podatków w wysokości 3,5 mln euro. W trakcie procesu wyszło na jaw, że długi Hoenessa wobec urzędu podatkowego są w rzeczywistości znacznie wyższe.
Jako piłkarz Hoeness w 1974 roku zdobył z drużyną RFN mistrzostwo świata. Po zakończeniu boiskowej kariery był przez wiele lat menedżerem, a od 2009 roku pełni funkcję prezesa Bayernu.
Msza św. w 106. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.