Francuska żandarmeria wysokogórska odnalazła w środę w masywie Mont Blanc ciała pięciu z sześciu Francuzów, którzy zaginęli poprzedniego dnia pod jednym ze szczytów. Alpiniści byli stażystami UCPA - francuskiego związku ośrodków sportów na wolnym powietrzu.
Grupa, która wyruszyła na Aiguillette d'Argentiere w Chamonix, składała się z doświadczonego przewodnika i pięciu kursantów UCPA. Trwają nadal poszukiwania ciała przewodnika.
Aiguille d'Argentiere ma wysokość 3 901 m; leży na granicy między Francją (dep. Górnej Sabaudii) a szwajcarskim kantonem Valais. Warunki meteorologiczne w masywie Mont Blanc były we wtorek wieczorem złe.
UCPA, francuska pozarządowa organizacja, od lat 60. prowadzi sportowe wakacje dla osób w wieku od 7 do 39 lat. Rocznie z oferty UCPA korzysta około 250 tys. ludzi.
Według AFP, w masywie Mont Blanc w drugiej połowie lipca zginęło dwóch Irlandczyków, dwóch Finów, Niemiec i Francuz.
W latach 1990-2011 rejestr żandarmerii wysokogórskiej odnotowuje 256 wypadki, 74 zgony i 180 rannych między schroniskiem Tete Rousse na wysokości 3 167 m, a wyżej położonym schroniskiem Gouter (3 835 m).
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.