W Arabii Saudyjskiej aresztowano 27 chrześcijan narodowości hinduskiej, których przyłapano na modlitwie w ich własnych domach. Skonfiskowano także Pismo Święte, modlitewniki i instrumenty muzyczne należące do oskarżonych.
Akcja została przeprowadzona przez saudyjską policję religijną zwaną Mutawa, ustanowioną do egzekwowania szariatu. Grupa indyjskich pracowników wyznania katolickiego przekształciła swój dom na miejsce spotkań modlitewnych. Naruszyli w ten sposób prawo saudyjskie, które zakazuje innych niż muzułmańskie praktyk religijnych.
Przed dwoma laty Wielki Mufti Arabii Saudyjskiej wydał zakaz budowy kościołów oraz wezwał do wyburzenia już istniejących świątyń na Półwyspie Arabskim. Wyjaśnił, że Koran zabrania współistnienia islamu i chrześcijaństwa na tym samym terytorium.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.
W wyniku działań Izraela w regionie zginęło ponad 65 tys. osób.
Ich zdaniem próbują zarobić na wojnie na Ukrainie przez podwyższanie stawek za tranzyt ropy.