Współcześni apostołowie Miłosiernego od dziś do niedzieli obradują i modlą się w Krakowie-Łagiewnikach.
– Jechałam do Polski by odwiedzić Łagiewniki. Wtedy usłyszałam, że jest tu organizowany kongres czcicieli Bożego Miłosierdzia. Nie mogło mnie na nim nie być! Jestem apostołką w moim kraju, w Burkina Faso – mówiła w rozmowie z „Goście” Marie Daniella Comboigo, która na kongres przyleciała z Afryki Zachodniej.
– Jestem tu, by jeszcze więcej dowiedzieć się o św. s. Faustynie, dzięki której świat usłyszał o Bożym Miłosierdziu. Bardzo ceniłam też papieża Jana Pawła II, który tak bardzo ukochał orędzie o Miłosierdziu Boga. We wspólnocie, do której należę, modlimy się Koronką, czytamy „Dzienniczek” i pomagamy innym ludziom – zarówno ubogim, którzy potrzebują pomocy materialnej, jak i ubogim duchem, którzy potrzebują spotkać Jezusa. Każdego dnia staramy się żyć wg wskazań Chrystusa, uczymy się być miłosiernymi – opowiada Marie Daniella dodając, że przed laty cała jej rodzina nawróciła się z islamu na katolicyzm i od tej pory starają się mówić wszystkim, jak dobry jest Bóg.
Jak podają organizatorzy kongresu, pierwszego dnia spotkania w Łagiewnikach zarejestrowało się ok. 150 osób, w kolejnych dniach ma być ich znacznie więcej. Do Krakowa przyjechali m.in. pielgrzymi z różnych stron Polski, a także Niemiec, Słowacji, Rumunii, Francji, Hiszpanii, Włoch oraz z Argentyny. Z ojczyzny papieża Franciszka do Polski przyleciała najliczniejsza grupa czcicieli Bożego Miłosierdzia.
W piątkowe przedpołudnie wszyscy najpierw wysłuchali wykładów kard. Stanisława Dziwisza, który opowiedział o „Niezwykłych drogach Karola Wojtyły do Bożego Miłosierdzia” oraz ks. dr. Sławomira Odera, postulatora procesu kanonizacyjnego Jana Pawła II, który przypomniał, dlaczego zmysł wiary był i jest tak bardzo ważny w odkrywaniu tajemnicy Bożego Miłosierdzia – zarówno w pontyfikacie Jana Pawła II, jak i Benedykta XVI oraz papieża Franciszka.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.