W sobotę 11 października Mary Wagner wzięła udział w pikiecie antyaborcyjnej na Rynku Głównym w Krakowie.
„Przemoc dotyczy kobiet w każdym wieku. Najczęściej zabijane są kobiety przed narodzeniem”; „Aborcja = biznes + kariera”; „Ginekolodzy z Rydygiera, przestańcie zabijać chore dzieci” - transparenty z takimi hasłami trzymali członkowie Fundacji Pro - Prawo do życia, którzy w sobotę 11 października - wraz z Mary Wagner - pojawili się w pobliżu kościoła Mariackiego.
Podczas pikiety obrończyni życia z Kanady rozmawiała z mieszkańcami Krakowa o tym, czym tak naprawdę jest aborcja i poprowadziła wspólną modlitwę w intencji dzieci nienarodzonych zagrożonych aborcją.
Mary Wagner do Polski przyjechała na zaproszenie Jacka Kotuli, rzeszowskiego obrońcy życia i szefa Fundacji Pro Prawo do życia na podkarpaciu, który za swoją działalność został (podobnie jak Mary w Kanadzie) postawiony przed sądem. Podczas dwutygodniowego pobytu odwiedzi w sumie kilkanaście miast, m.in. Warszawę, Rzeszów, Wrocław, Gorlice, Krosno, Częstochowę, Gdańsk i Kraków. Wszędzie spotyka się z mieszkańcami dając świadectwo swojej wiary, opowiadając o dwuletnim pobycie w więzieniu i przekonując Polaków, by „byli czujni” i nie dali się zwieść złu.
W Krakowie Mary będzie się również modlić w kaplicy arcybiskupów w Kurii Metropolitarnej, spotka się z kard. Stanisławem Dziwiszem, a w Godzinie Miłosierdzia przyjedzie do Łagiewnik, by modlić się w kaplicy przy grobie św. Siostry Faustyny. Wieczorem, o godz. 19, będzie uczestniczyć w Mszy św. W bazylice oo. Franciszkanów, po której będzie rozmawiać z krakowianami.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.