Przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi, parlamentarnymi i samorządowymi, wyznaczonymi na 15 października, zwierzchnicy religijni Mozambiku powołali do istnienia „Sieć pojednania i pokoju”.
Na inauguracji jej działalności byli obecni muzułmanie, hinduiści i chrześcijanie, a wśród nich emerytowany biskup katolicki Paulo Mandlate.
Celem Sieci jest współpraca na rzecz duchowego i gospodarczego rozwoju Mozambiku, a także rozwiązywania drogą pokojową konfliktów politycznych. Organizacja ma współpracować z rządem, partiami politycznymi, organizacjami pozarządowymi i osobami prywatnymi. Założenie „Sieci pojednania i pokoju” nastąpiło po podpisaniu porozumienia między przywódcami partii rządzącej FRELIMO i opozycyjnego ugrupowania RENAMO, co ma zakończyć zamieszki trwające od półtora roku w niektórych regionach kraju. Po uzyskaniu niepodległości w 1975 r. w Mozambiku trwała prawie 20 lat wojna domowa między będącą u władzy marksistowską partią FRELIMO a partyzantami RENAMO, popieranymi przez RPA. Ocenia się, że pochłonęła ona około miliona ofiar.
Kraj ma ponad 170 mln mieszkańców, z których 90 proc. wyznaje islam. Katolików jest tam 300 tys.
Indie włączyły się w spór między Mauritiusem a W. Brytanią o przynależność wysp Chagos
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.