Zawsze będzie potrzebna posługa miłości Kościoła. Niekoniecznie ta zorganizowana w formie Caritas. Także ta zwykła, codzienna, daleka od wszelkich form instytucjonalnych.
W tym roku mija 25 lat od reaktywacji Caritasu. W czasie PRL kościelna działalność dobroczynna była niepoprawna politycznie. A jednak okazało się, że posługa miłości Kościoła jest i będzie potrzebna zawsze. „Zawsze będzie cierpienie, które potrzebuje pocieszenia. Zawsze będzie samotność, która potrzebuje obecności. Zawsze będą sytuacje materialnego niedostatku, w których konieczna jest pomoc bliźniego” – mówi dziś bp Andrzej Czaja, ordynariusz opolski.
Dziś coraz częściej dążymy do samowystarczalności. Trzeba też przyznać, że samowystarczalność staje się coraz prostsza. Nie pożyczam cukru czy mąki od sąsiadki, skoro mam tylko kilka kroków do całodobowego sklepu. Nie potrzebuję pomocy sąsiada – dużo prościej komuś zapłacić i… nie mieć zobowiązań. Żadnych długów wdzięczności. A jeśli już nie udaje się ich uniknąć, trzeba się ich jak najszybciej pozbyć. Wyrównać rachunki.
Efekt jest prosty. Więzi sąsiedzkie zanikają. Nie ma pretekstu do nawiązania i podtrzymywania znajomości. A jeśli nie ma więzi, nie ma też szansy na pomoc. Nie ma okazji by zauważyć, że ktoś cierpi. Nie ma odwagi, by zwrócić się o pomoc. Tymczasem cierpienie – samotność – ubóstwo – istnieć nie przestały.
Bieda nierzadko się ukrywa. Nie chce, wstydzi się prosić. Naszą rzeczą jest, by dostrzec człowieka, który żyje obok nas. Za ścianą. Nikt inny nie jest w stanie tego zrobić. A już na pewno nikt inny nie jest w stanie zareagować tak szybko i tak dyskretnie. A przecież jeśli pomoc ma być miłością, nie może poniżać.
„Zawsze będzie cierpienie, które potrzebuje pocieszenia. Zawsze będzie samotność, która potrzebuje obecności. Zawsze będą sytuacje materialnego niedostatku, w których konieczna jest pomoc bliźniego” – mówił bp Czaja. Zawsze będzie potrzebna posługa miłości Kościoła. Niekoniecznie ta zorganizowana w formie Caritas. Także ta zwykła, codzienna, daleka od wszelkich form instytucjonalnych.
Oczywiście – czasem trzeba wsparcia instytucji. Czasem domowymi środkami nie sposób rozwiązać problemu. Ale w wielu sprawach wystarczy drugi człowiek. Każdy z nas.
Przecież to my jesteśmy Kościołem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.