Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w poniedziałek, że skoro UE nie chce realizacji gazociągu South Stream, to oznacza, że nie zostanie on zrealizowany. Putin wytknął Komisji Europejskiej "niekonstruktywne stanowisko" w tej sprawie.
Na wspólnej konferencji prasowej w Ankarze z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem Putin wskazał na niechęć Komisji Europejskiej do zagwarantowania zielonego światła dla projektu zaopatrzenia Południa Europy w gaz via Bułgaria z pominięciem Ukrainy. "Biorąc pod uwagę, że do tej pory nie otrzymaliśmy zezwolenia z Bułgarii, uważamy, że Rosja w tych warunkach nie może kontynuować realizacji tego projektu" - powiedział cytowany przez TASS Putin, który przebywa w Ankarze.
Zaznaczył, że obecnie trzeba już rozpocząć budowę gazociągu po dnie Morza Czarnego, a nie można jej zacząć, dopóki nie będzie zezwolenia Bułgarii.
"Przekierujemy strumienie naszych źródeł energii w inne regiony świata" - powiedział rosyjski prezydent.
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.
Co najmniej pięć osób zginęło, a 40 zostało rannych w wypadku na ceremonii religijnej.
Biblioteka Watykańska w czasie wojny stała się azylem dla prześladowanych Żydów.