Kościół i państwo w Kenii podjęły współpracę na rzecz newralgicznego regionu Turkana, znanego z napięć etnicznych i problemów środowiskowych. Stosowne memorandum podpisał w Nairobi ordynariusz miejscowej diecezji Lodwar bp Dominic Kimengich oraz władze hrabstwa Turkana.
Region ten, położony na pograniczu z Etiopią, znany jest nie tylko z wyjątkowych walorów przyrodniczych, ale także z częstych susz, których skutki powodują rywalizowanie miejscowych plemion o dostęp do wody pitnej. Konflikty na tym tle, do jakich dochodzi między ludami pasterskimi a rolniczymi, często przeradzają się w krwawe walki z użyciem broni wojskowej przemycanej z zagranicy.
Współpraca Kościół-państwo w Turkanie przewiduje w pierwszym rzędzie zorganizowanie ochrony zdrowia i wybudowanie instalacji wodnych. Drugim punktem porozumienia jest edukacja dzieci. Zdaniem bp. Kimengicha chodzenie do szkoły ma zasadnicze znaczenie, by powstrzymać agresję wśród młodego pokolenia.
Poranny komunikat o stanie zdrowia przebywającego w szpitalu papieża.
Rejon stał się centrum zorganizowanej przestępczości, handlu bronią, narkotykami i ludźmi.
Stwierdza w wywiadzie dla belgijskiego tygodnika “Le Vif” ukraiński filozof prof. Konstantyn Sigow.
Watykan poinformował w sobotę rano, że noc minęła spokojnie, a papież odpoczywa.