Radni Warszawy zdecydowali: pomnik Czterech Śpiących nie wraca na Pragę.
51 za, 2 przeciw. Stołeczni radni prawie jednogłośnie zdecydowali o losie Pomnika Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni. Monument nazywany przez warszawiaków pomnikiem czterech śpiących nie wróci na pl. Wileński. Pomnik, który powstał w 1945 r. został zdemontowany w związku z budową metra. Na cokole pomnika widniał napis: "Chwała bohaterom Armii Radzieckiej. Towarzyszom broni, którzy oddali swe życie za wolność i niepodległość narodu polskiego pomnik ten wznieśli mieszkańcy Warszawy 1945".
Radni zdecydowali o uchyleniu uchwały z 2011 r., która przewidywała powrót tego pomnika po zakończeniu prac na pl. Wileńskim. Przeciwko powrotowi protestowało jednak wiele środowisk, w tym mieszkańcy sąsiadującego z nim bloku, podkreślając że postawiony przez komunistów pomnik w rzeczywistości symbolizuje radziecką okupację Polski po II wojnie światowej.
We wrześniu ub. r. list otwarty w tej sprawie podpisali naukowcy, artyści i dziennikarze. "Dzielą nas poglądy polityczne i wybory ideowe. Łączy jednak sprzeciw wobec pomysłów na uczczenie najeźdźców i gwałcicieli. Na to naszej zgody nie ma" - podkreślają sygnatariusze listu. "Pomnik Braterstwa Broni jest jednym z symboli sowieckiej dominacji w naszym mieście. Inskrypcja na cokole głosi: »Chwała bohaterom Armii Radzieckiej, towarzyszom broni, którzy oddali swe życie za wolność i niepodległość narodu polskiego«. Trudno o bardziej kłamliwy napis. Armia Czerwona nie przyniosła Polsce wolności i niepodległości, ale nowe zniewolenie" - napisali.
Pod listem podpisało się ponad 30 osób, m.in. ekonomista, powstaniec warszawski prof. Witold Kieżun, ekonomista prof. Ryszard Bugaj oraz dyrektor Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, b. minister kultury Joanna Wnuk-Nazarowa.
Tydzień temu prezydent Warszawy stwierdziła, że obecnie nie ma odpowiedniej atmosfery politycznej, by pomnik Czterech Śpiących powrócił na Pragę. Według Hanny Gronkiewicz-Waltz pomnik Braterstwa Broni powinien teraz znaleźć się w muzeum komunizmu w Kozłówce albo w którejś z innych placówek, które dokumentują okres socjalizmu, na przykład w powstającym Muzeum Historii Polski.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.