Kolejne niepokojące dla chrześcijan wydarzenia w Indiach.
Po niedawnym (21 marca) obrzuceniu kamieniami katolickiego kościoła obrządku malabarskiego pod wezwaniem św. Jerzego na przedmieściach Bombaju cztery osoby zostały zatrzymane. Według policji grupa ta nie przynależała do żadnej partii politycznej. Była to raczej zemsta na parafianach za złożenie do organów ścigania skargi w sprawie pewnych nielegalnych działań. Wydarzenie to wpisuje się w całą serię aktów agresji wobec kościołów chrześcijańskich, jakie miały miejsce w Indiach w ostatnich miesiącach.
Natomiast w indyjskim stanie Bengal Zachodni doszło do złowieszczej zapowiedzi zniszczenia katolickiego kościoła. Zakonnice prowadzące szkołę w jednej z tamtejszych misji otrzymały listy z pogróżkami. Dyrektorka placówki potwierdziła, że to już czwarta przesyłka, w której siostrom wysłano ultimatum. Jeśli w najbliższym czasie nie opuszczą one tego terenu, tamtejszy kościół zostanie spalony. W związku z tym miejscowe władze zwiększyły ochronę policyjną placówki.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.