Państwowy pogrzeb "Inki" odbędzie się w Gdańsku na cmentarzu Garnizonowym. Oficjalnie poinformował o tym prezes IPN Łukasz Kamiński w rozmowie z "Gościem Niedzielnym".
Na cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku 13 kwietnia odsłonięta została tablica ku czci Danuty Siedzikówny ps. "Inka", sanitariuszki z V Wileńskiej Brygady AK. W uroczystości wziął udział dr Łukasz Kamiński, prezes IPN, który w rozmowie z "Gościem Niedzielnym" oficjalnie poinformował o tym, że państwowy pogrzeb "Inki" odbędzie się w Gdańsku. Szczątki bohaterskiej sanitariuszki spoczną na cmentarzu Garnizonowym, gdzie IPN w 2014 roku odnalazł szczątki dziewczyny.
Prezes Kamiński nie podał dokładnej daty uroczystości pogrzebowych. Nie potwierdził także informacji podanej przez "Nasz Dziennik", według której miałyby się one odbyć 3 września. - Trwają rozmowy z rodziną "Inki". Ustalamy szczegóły - podkreśla Ł. Kamiński.
Szef IPN oficjalnie potwierdził natomiast, że prace ekshumacyjne na cmentarzu Garnizonowym, prowadzone przez zespół prof. Krzysztofa Szwagrzyka, zostaną wznowione jeszcze w tym roku. - Wielu bohaterów naszej historii, ofiar reżimu komunistycznego, spoczywa wciąż w tym miejscu. Oczekują oni, byśmy ich odnaleźli i zidentyfikowali - mówi. - Wciąż brakuje nam materiału genetycznego od bardzo wielu rodzin ofiar. Chciałbym zaapelować do tych osób o zgłaszanie się do Instytutu Pamięci Narodowej w celu bezbolesnego pobrania materiału porównawczego - dodaje.
Do informacji o pogrzebie "Inki" w Gdańsku odniósł się w rozmowie z GN Karol Nawrocki, naczelnik OBEP IPN Gdańsk. - Bardzo cieszę się z tej decyzji. "Inka" jest silnie związana z Pomorzem i Gdańskiem. Na tym terenie działała szczególnie aktywnie jako sanitariuszka i łączniczka V Wileńskiej Brygady AK. Również w Gdańsku miały miejsce aresztowanie, proces i śmierć "Inki". W ziemię przy cmentarzu Garnizonowym wsiąkła jej krew. Spoczywała w tym miejscu przez kilkadziesiąt lat, pochowana w płytkiej, bezimiennej mogile - mówi historyk.
- Cmentarz Garnizonowy to miejsce, które mogłoby stać się w Gdańsku naszym lokalnym Panteonem Żołnierzy Niezłomnych. Spoczywa tutaj wielu dzisiaj nieco zapomnianych bohaterów podziemia antykomunistycznego, takich jak Adam Dedio czy Stanisław Kulik - dodaje K. Nawrocki.
Podczas uroczystości odsłonięta została także tablica ku czci Feliksa Selmanowicza "Zagończyka". - Nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia, że jeden ze szkieletów odnalezionych przez prof. Szwagrzyka jest szkieletem "Zagończyka". Wierzymy jednak, że badania genetyczne wkrótce to potwierdzą - mówi Anna Kołakowska, prezes Komitetu Budowy Pomnika Żołnierzy Wyklętych w Gdańsku.
W uroczystym wydarzeniu wzięły udział władze IPN oraz przedstawiciele rodziny Danuty Siedzikówny "Inki" i Feliksa Salmanowicza "Zagończyka". Wzruszenia nie krył Maciej Pawełek, członek rodziny "Inki". - Chciałbym podziękować wszystkim wolontariuszom i pracownikom IPN, którzy doprowadzili do odnalezienia i identyfikacji Danusi. Dzisiejszy dzień jest dla mnie szczególny. Cieszę się, gdy widzę, jak wielu młodych ludzi przybyło dzisiaj do Gdańska, by oddać hołd Dance - mówił.
Nie jest to jedyna forma uczczenia pamięci bohaterskiej sanitariuszki. 15 kwietnia imię Danuty Siedzikówny "Inki" otrzyma Zespół Szkół Handlowych w Sopocie. Uroczystość rozpocznie się o godz. 12, a poprzedzi ją Msza św. o godz. 10 w sopockim kościele Gwiazdy Morza.
Danuta Siedzikówna ps. "Inka" urodziła się 3 września 1928 r. W 1943 r., jako 15-latka, złożyła przysięgę AK i odbyła szkolenie sanitarne. 20 lipca 1946 r. aresztował ją UB i została osadzona w więzieniu w Gdańsku. Po ciężkim śledztwie 3 sierpnia 1946 r. skazano ją na karę śmierci. Wyrok wykonano 28 sierpnia 1946 r. Wraz z "Inką" zginął również skazany na śmierć 42-letni ppor. Feliks Selmanowicz ps. "Zagończyk". Od stycznia 1944 r. był żołnierzem 3. Wileńskiej Brygady AK, z której przeniesiony został do 5. Wileńskiej Brygady AK mjr. "Łupaszki", gdzie pełnił funkcję zastępcy dowódcy plutonu.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.
Nie zapadła jeszcze decyzja dotycząca niedzielnej modlitwy Anioł Pański.