W edukacyjnej grze karcianej wyprodukowanej przez firmę Mattel, największego w USA producenta zabawek pojawia się określenie "nazistowska Polska". Ambasada RP w Waszyngtonie - jak zapewniono PAP w czwartek - już wysłała do prezesa firmy list z interwencją.
O grze donosi "Nowy Dziennik", jedna z najstarszych gazet polonijnych w USA. Jak pisze gazeta, chodzi o bardzo popularną grę karcianą "Apples", w której dzieci mają łączyć hasło z jednej karty z definicją znajdującą się na drugiej. Gra jest w sprzedaży nie tylko w USA, ale i w innych krajach i jak informuje na opakowaniu producent: już sprzedano ponad 3 mln egzemplarzy.
W jednej z edycji gry pt. "Party Tin" znalazła się karta, na której dzieci mogą przeczytać, że film "Lista Schindlera" w reżyserii Stevena Spielberga z 1993 roku opowiada "prawdziwą historię katolickiego przedsiębiorcy, który uratował 1 tys. Żydów z nazistowskiej Polski".
Jak powiedział PAP rzecznik ambasady RP, placówka została zaalarmowana w sprawie gry przez redakcję "Nowego Dziennika".
"Ambasada podjęła natychmiastową interwencję u prezesa koncernu, wzywając firmę Mattel do korekty określenia całkowicie niezgodnego z prawdą historyczną i godzącego w dobre imię naszego kraju. Mamy nadzieje, że będzie skuteczna" - powiedział PAP rzecznik ambasady.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.