874 pracowników PKP Cargo, którzy uzyskali zgodę na przystąpienie do programu dobrowolnych odejść, przestanie być zatrudnionych od 1 lipca br. - poinformowała w piątek spółka w komunikacie. Wnioski o przystąpienie do programu złożyło 1193 pracowników.
Jak podała PKP Cargo, część pracowników nie otrzymała zgody na skorzystanie z programu, ze względu - jak wytłumaczono - na "konieczność zachowania ciągłości realizowanych procesów oraz ze względu na uwarunkowania ekonomiczne".
"Wypłata odpraw w ramach programu dobrowolnych odejść nastąpi w dwóch transzach: I transza w wysokości ok. 55 mln zł zostanie wypłacona razem z wynagrodzeniem za czerwiec 2015 r., II transza, która wyniesie ok. 9,6 mln zł, zostanie wypłacona w lutym 2016 r." - podano w komunikacie.
Rezerwa na przyszłe zobowiązania z tytułu programu w wysokości 64,6 mln zł obciąży wynik finansowy spółki za II kwartał 2015 r.
To kolejny program dobrowolnych odejść realizowany w PKP Cargo. Na przełomie stycznia i lutego 2015 r. w ramach programu opuściło firmę 3041 pracowników. Koszt tego programu wyniósł ponad 266 mln zł.
Program dobrowolnych odejść to oferta rozwiązania umowy o pracę na niestandardowych warunkach. Pracownicy samodzielnie podejmują decyzję o przystąpieniu do programu i po uzyskaniu zgody pracodawcy odchodzą z pracy, otrzymując dodatkową gratyfikację. Umowy tych pracowników są rozwiązywane "z przyczyn niedotyczących pracownika", co - zgodnie z ustawą z dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania stosunku pracy z przyczyn niedotyczących pracowników - uprawnia do uzyskania zabezpieczenia socjalnego w postaci m.in. zasiłku dla bezrobotnych, a po spełnieniu odpowiednich kryteriów wieku i stażu pracy - także do ubiegania się o świadczenie przedemerytalne.
Obecnie w spółce PKP Cargo pracuje 23 tys. osób.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.