Angola: Papież apeluje o uczciwość i wykorzenienie korupcji

Brak komentarzy: 0

st, pb (KAI)/ Luanda

publikacja 20.03.2009 19:11

O uczciwość i wykorzenienie korupcji zaapelował Benedykt XVI na spotkaniu z przedstawicielami władz Angoli i korpusem dyplomatycznym. Odbyło się ono w Pałacu Prezydenckim w Luandzie, po prywatnej rozmowie papieża z prezydentem José Eduardo Dos Santosem.

Benedykt XVI przybył do pałacu prezydenckiego - Palácio do Povo. Przez około pół godziny papież rozmawiał sam na sam z prezydentem Angoli, José Eduardo dos Santos. Po spotkaniu z głową państwa rozpoczęło się spotkanie ze światem polityki i dyplomacji. Witając Ojca Świętego prezydent dos Santos przypomniał bogatą historię chrześcijaństwa w swej ojczyźnie i doskonałe, dawne więzy ze Stolicą Apostolską. Podkreślił, że obecnie Angola przeżywa czas nadziei na pokój i rozwój. Nadal trwają jednak trudności społeczne, wynikające z 27 wojny domowej i konieczne jest solidarne dzielenie ciężarów. Pomimo, że kraj ma charakter świecki, 70 proc. jego mieszkańców stanowią katolicy. Prezydent dos Santos wyraził nadzieję, że Kościół przyczyni się do dynamicznego rozwoju jego ojczyzny i całej Afryki. Podczas przemówienia prezydenta słychać było okrzyki na cześć papieża licznie zgromadzonych przed rezydencją wiernych. W swoim przemówieniu Ojciec Święty wskazał, że po 27 latach wojny domowej, która zdewastowała Angolę, „zaczął zapuszczać korzenie pokój, pociągając ze sobą owoce stabilności i wolności”. Pochwalił wysiłki rządu w odbudowie kraju, co spowodowało, że wśród obywateli „na nowo zabłysła nadzieja”. Papież podziękował ludziom gotowym do przekroczenia interesów partykularnych, by działać w perspektywie dobra wspólnego, np. nauczycielom, pracownikom służby zdrowia i urzędnikom państwowym, „którzy za skromne wynagrodzenie ofiarnie i uczciwie służą swoim wspólnotom”, jak również coraz liczniejszym wolontariuszom, oddanym „służbie najbardziej potrzebującym”. - Każde uczciwe zachowanie to realizowana nadzieja. Nasze działania nigdy nie są Bogu obojętne. Nie są też one obojętne dla rozwoju historii – zapewnił papież. Wezwał do przeobrażenia kontynentu afrykańskiego, poprzez wyzwolenie narodu od „klęski chciwości, przemocy, nieładu” i prowadzenie go po „drodze wskazanej przez zasady niezbędne dla wszelkiej współczesnej demokracji obywatelskiej”. Są nimi: „poszanowanie i krzewienie praw człowieka, transparentne zarządzanie, niezależne sądownictwo, swobodna komunikacja społeczna, uczciwa administracja publiczna, sieć właściwie działających szkół i szpitali oraz stanowcza, zakotwiczona w nawróceniu serc determinacja wykorzenienia raz na zawsze korupcji”. Benedykt XVI zwrócił uwagę na „konieczność etycznego podejścia do sprawy rozwoju”. – Mieszkańcy tego kontynentu bardziej niż zwykłych programów i protokołów słusznie żądają głębokiego, autentycznego i trwałego nawrócenia serc ku duchowi braterstwa. Ich wymagania wobec tych, którzy działają w dziedzinie polityki, administracji publicznej, w agencjach międzynarodowych oraz wielonarodowych kompaniach można wyrazić w następujący sposób: stawajcie przy nas w sposób prawdziwie ludzki, towarzyszcie nam, naszym rodzinom, naszym wspólnotom! – mówił papież. Zaznaczył, że „rozwój gospodarczy i społeczny w Afryce wymaga koordynacji działań rządów poszczególnych krajów z inicjatywami regionalnymi oraz decyzjami międzynarodowymi. Taka koordynacja zakłada, że kraje afrykańskie nie będą traktowane jako adresaci planów i rozwiązań wypracowywanych przez innych. Sami Afrykańczycy, wspólnie pracując dla dobra swych wspólnot, powinni być pierwszymi aktorami swego rozwoju”. Temu celowi służy „coraz więcej inicjatyw zasługujących na wsparcie”. Ich wspólnym celem jest „krzewienie transparencji, praktycznej uczciwości handlowej i dobrego zarządzania”. Benedykt XVI wezwał wspólnotę międzynarodową do koordynacji wysiłków w stawianiu czoła zmianom klimatycznym, pełnej realizacji zobowiązań na rzecz rozwoju i wielokrotnie ponawianej obietnicy krajów rozwiniętych o przeznaczeniu 0,7 proc. produktu krajowego brutto na pomoc na rzecz rozwoju. – Pomoc ta jest dziś jeszcze bardziej konieczna wraz z aktualną światową burzą finansową. Pragnę, aby owa pomoc nie stała się jeszcze jedną ofiarą kryzysu – mówił papież. Wskazał złą sytuację rodzin afrykańskich, wynikającą z ubóstwa, bezrobocia, chorób i imigracji. – Szczególnie bulwersujące jest jarzmo dyskryminacji, które często znoszą kobiety i młode dziewczęta, nie wspominając już o haniebnej praktyce przemocy i wykorzystywania seksualnego, powodującej tyle upokorzeń i urazów – stwierdził Ojciec Święty. Skrytykował promowanie aborcji jako formę „macierzyńskiej” opieki zdrowotnej. "Jakże żenująca jest teza tych, których zdaniem zniszczenie życia miałoby należeć do zdrowia reprodukcyjnego" – powiedział papież, odwołując się do tzw. Protokołu z Maputo, czyli Protokołu do Afrykańskiej Karty Praw Człowieka w sprawie Praw Kobiet, przyjętej przez państwa tego kontynentu w 2005 r. Benedykt XVI zapewnił, że Kościół „zawsze będzie przy najuboższych” mieszkańcach Afryki. – Poprzez inicjatywy diecezjalne i niezliczone dzieła edukacyjne, zdrowotne i społeczne różnych zakonów, programów rozwoju Caritas oraz innych organizacji będzie nadal czynił to co w jego mocy aby wspierać rodziny, w tym te dotknięte tragicznymi skutkami AIDS, i krzewienia równej godności kobiet i mężczyzn na podstawie zgodnej komplementarności – powiedział papież.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona