O powołaniu mężczyzny i kobiety do odpowiedzialnego rodzicielstwa oraz o szacunku dla własnej płciowości jako daru od Boga - mówiła dr Półtawska na międzynarodowej konferencji „Naprotechnology"
– Wyzwania medyczne i etyczne we współczesnej ginekologii”, która odbywa się na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. W konferencji biorą udział lekarze - ginekolodzy i położnicy, obrońcy życia, teolodzy i duchowni oraz instruktorzy stosowania naprotechnologii. Gościem specjalnym jest dr Phil Boyle, promotor naprotechnologii z Irlandii. W prelekcji pt. „Płodność – dar i zadanie”, dr Wanda Półtawska wskazała na osobę Jana Pawła II jako na jednego z największych współczesnych – obok Pawła VI, autora encykliki „Humanae vitae” – obrońców życia i rodziny. Przypomniała, że sam mówił o sobie jako „papieżu odpowiedzialnego rodzicielstwa”. Półtawska podkreślała, że w katolickiej nauce społecznej ciało ludzkie jest uważane za święte, ma swoje zadania zarówno w miłości, jak i w prokreacji. – Trzeba chcieć w to wierzyć, a więc wiara musi mieć oparcie w rozumie. Tak wielokrotnie mówił Jan Paweł II – przypomniała. Półtawska argumentowała, że płciowość człowieka została precyzyjnie przewidziana w Bożym planie stworzenia. Człowiek jawi się bowiem na obraz Boga. Ciała kobiety i mężczyzny są zdeterminowane do łączenia się w dziele stworzenia. Z płciowości wynika zatem dar płodności. Ciało ma służyć transcendencji, przekazywaniu życia i miłości – stwierdziła. To w determinacji płci należy poszukiwać powołania do rodzicielstwa – bycia ojcem i matką. Jednak ciało daje nie tylko szansę na obcowanie z Bogiem, ale i na współdziałanie z nim – przekonywała dr Półtawska. Bóg oddaje moc stwarzania w ręce samych ludzi. – Bóg nie stwarza ludzi bez samych ludzi – powiedziała. „Ciało ludzkie nabywa godności ludzkiej. Jakkolwiek kiedyś rozsypie się w proch, od samego początku nosi w sobie zalążek wieczności. Człowiek nie wie, że jest nieśmiertelny, musi w to uwierzyć” – dodała dr Półtawska. Przyszli rodzice powinni być odpowiedzialni za swoją cielesność, jednak współcześnie nie jest to normą – uważa Półtawska. Wyjaśniła, że wielu młodych mężczyzn charakteryzuje postawa infantylizmu. Unikają oni podejmowania roli ojca. - Nie rozumieją bowiem swojego ciała, nie czują odpowiedzialności za nie – dodała. „Jak wiele w poradniach rodzinnych spotykam rodziców młodego chłopaka, którzy lamentują, że teraz – kiedy już wie, że zostanie ojcem – musi się ożenić, a wcale tego nie chciał. Powinien natomiast myśleć, że zawsze jest potencjalnym ojcem” – stwierdziła Półtawska. Skrytykowała także promowanie metody zapłodnienia in vitro, którą nazwała „sprowadzaniem człowieka do roli zwierzęcia”. – Kobieta nie jest zwierzęciem hodowlanym. Chęć posiadania dziecka jest piękna, ale nie może się dokonywać drogą widzimisię kobiety i mężczyzny, bez rozpoznania rodzicielstwa jako powołania – powiedziała. Organizatorem dwudniowej konferencji „Naprotechnology – wyzwania medyczne i etyczne we współczesnej ginekologii” jest Instytut Studiów nad Rodziną w Łomiankach.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.