Choćby i garstka sprawiedliwych... - rozmowa z biskupem-nominatem Grzegorzem Kaszakiem

Osobom stojącym z boku Kościoła trzeba ukazać jego piękno, bo bardzo często ten obraz jest wypaczany - mówi ks. Grzegorz Kaszak, który dzisiaj przyjął sakrę biskupią i objął rządy w diecezji sosnowieckiej.

ReM: Przez wiele lat był ksiądz związany z ważną watykańską dykasterią jaką jest Papieska Rada ds. Rodziny. Już jako student podjął ksiądz pracę w tym miejscu. Jakie doświadczenia zabiera ksiądz ze sobą do Sosnowca? - Pierwsze zadanie, które widzę - i to jest moje doświadczenie - to głoszenie przepięknego planu Boga na temat życia, małżeństwa i rodziny. Uważam to za podstawowe. Chodzi o dobro społeczeństwa a zatem nie jest to tylko katolicki problem, problem nas księży czy biskupów. To problem wszystkich, niezależnie w co wierzą, jeżeli chcą żyć szczęśliwie, jeżeli chcą, ażeby było społeczeństwo dobrze funkcjonujące to muszą troszczyć się o rodzinę. Pragnę prowadzić dialog z różnymi stronami: politykami, ustawodawcami, bo dzisiaj poprzez prawo rozbija się rodzinę. Skutki tego są tragiczne. ReM: Diecezja sosnowiecka to w skali Polski dość nietypowe miejsce pracy duszpasterskiej. Nawet mówi się o niej „czerwona diecezja”, bo przez lata komuniści starali się ateizować i demoralizować jej mieszkańców. Niespełna dwa lata temu bp. Adam Śmigielski mówił Tygodnikowi Powszechnemu: „Jeśli chodzi o praktyki religijne to jesteśmy na szarym końcu w Polsce. W mszach bierze udział przeciętnie od 20 do 25 proc. Wiernych, a w niektórych tylko 15 proc.” Czy zdaniem księdza biskupa trzeba zawalczyć o ludzkie dusze i zwiększyć te liczby czy opierając się na dotychczasowych wiernych budować raczej mniejsze ale silniejsze wspólnoty parafialne? - Walczyć zawsze trzeba, bo jest to polecenie Jezusa a powiedział On: „Idźcie na cały świat i nauczajcie, czyńcie z ludzi Moich uczniów”. Przestrzegałbym natomiast przed spoglądaniem na Kościół przez pryzmat tylko i wyłącznie statystyki, bowiem wiara jest inną rzeczywistością i czasami wystarczy jedna osoba żyjąca w prawdziwej przyjaźni z Bogiem, o czystym sercu, która będzie fermentem, zaczynem. Jan Paweł II - jedna osoba, a co zrobił? Zawojował świat. Wierzę w Sosnowiec; że nawet ta garstka niewielu sprawiedliwych pociągnie za sobą innych i będzie tym zaczynem. Oczywiście, trzeba z nimi pracować, by ich wiara stawała się silniejsza. Natomiast są, jestem tego świadom, ludzie którzy stoją obok Kościoła. Do nich trzeba pójść, nimi się zająć. Według mnie postrzegają oni Kościół, zwłaszcza nakazy, jako coś krępującego, jako ciężar a ja chciałbym i będę robił co w mojej mocy, żeby poznali, że za tymi zakazami, przepisami stoi nikt inny jak ich najlepszy przyjaciel, osobowy Bóg, który jest wrażliwy na ich cierpienie, niedolę, niedostatek, który gotów jest im zawsze pomóc. Rozwinąć w tych ludziach, a jeśli jej nie ma to sprawić, żeby zaistniała osobowa przyjaźń między nimi a Bogiem - to zadanie, które mamy przed sobą konkretnie na ziemi, do której Pan Bóg mnie posyła, w diecezji sosnowieckiej. Tym osobom, które są z boku Kościoła trzeba ukazać piękno, bo bardzo często obraz Kościoła jest wypaczany, a przecież Kościół jest w woli Boga, on go chciał na ziemi a to, co chce Bóg to jest dla naszego szczęścia, dla naszego dobra. Wydaje mi się, że tych ludzi trzeba przyciągać, tłumaczyć im, proponować, po to, żeby zachwycili się i weszli w osobistą relację ze Stwórca. Ten aspekt jest bardzo ważny. Chodzi o to, żeby ten człowiek zrozumiał, że owszem, jest trudno, ciężko ale w gruncie rzeczy, jest to trud, który nie trudzi, jest to ciężar lekki. A na zakończenie proszę także o modlitwę nie tylko w momencie konsekracji ale także na czas całego mojego życia. Jak to pięknie mówił Jan Paweł II: a kiedy mnie Pan Bóg odwoła z tego świata, to po śmierci również pamiętajcie o mnie.
«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
9°C Sobota
rano
17°C Sobota
dzień
17°C Sobota
wieczór
14°C Niedziela
noc
wiecej »