Wielkopiątkowe zwyczaje górali Beskidu Śląskiego

Górale Beskidu Śląskiego niegdyś w Wielki Piątek musieli obowiązkowo umyć się w zimnej bieżącej wodzie nad potokiem.

Mieszkańcy pogranicza polsko-czesko-słowackiego wierzyli, że skoro był to akt oczyszczenia, to po porannym umyciu nie można się było wycierać - przypomina Małgorzata Kiereś, dyrektor Muzeum Beskidzkiego w Wiśle. Etnograf zwraca uwagę, że w Wielki Piątek katolicy ze wsi beskidzkich starali się już nie pracować w polu, natomiast ich ewangeliccy sąsiedzi bezwzględnie przestrzegali i ciszy i domowego skupienia. Przedstawiciele obu społeczności uważali, że zimna woda z potoku zapewniała zdrowie. Dzięki temu człowiek miał być "rzyśki" przez cały rok. Wodę z potoku tylko w tym dniu przynoszono do domu chorym, cierpiącym i zwierzętom.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
16°C Wtorek
rano
25°C Wtorek
dzień
26°C Wtorek
wieczór
20°C Środa
noc
wiecej »