Terroryści oświadczyli, że obaj zamordowani byli członkami chrześcijańskiej milicji, która atakowała muzułmańskich bojowników o niepodległość.
Do zdarzenia doszło na wyspie Mindanao i Jolo na Filipinach. Islamscy rebelianci z grupy Abu Sajaf ścięli głowy dwóm chrześcijańskim zakładnikom. Jeden z zakładników został zamordowany w Wielki Piątek, a drugi dzisiaj – poinformowały we wtorek filipińskie media. Nie jest znany los trzeciej przetrzymywanej przez terrorystów osoby. Bp Martin Jumoad z prałatury terytorialnej Isabela, leżącej na wyspie Basilan zapelował do rebeliantów, aby zaniechali „okrucieństw” wobec chrześcijan Od 1977 r. o uniezależnienie się od Filipin i o utworzenie własnego państwa walczą na Mindanao partyzanci Islamskiego Frontu Narodowego Moro (wyodrębnił się z niego Islamski Front Wyzwolenia Moro - MILF) i rebelianci z ugrupowania "Abu Sajaf". Wielokrotnie porywali oni księży i świeckich katolików oraz napadali na kościoły. MILF jest islamskim ugrupowaniem fundamentalistycznym, dążącym do utworzenia państwa kierującego się szariatem, czyli prawem opartym na Koranie. W 1996 r. rząd Filipin podpisał porozumienie z separatystami w sprawie ustanowienia autonomii na terenach muzułmańskich. Powstał wtedy Autonomiczny Region Islamskiego Mindanao. Układ nie dotyczył jednak grup islamistycznych, w tym MILF, który nadal prowadził walkę z rządem. Prawie 85 proc. mieszkańców Filipin deklaruje swoją przynależność do Kościoła katolickiego, podczas gdy 9 procent stanowią muzułmanie. tom (KAI/RV) / ju.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.