Co najmniej 850 tys. podpisów pod projektem ustawy, przywracającej dzień wolny od pracy w święto Trzech Króli, zostanie złożonych w Sejmie 17 kwietnia. Organizatorzy akcji mają nadzieję, że do piątku uda się zweryfikować kolejnych 150 tys. podpisów, by złożony został cały milion.
Zbieranie podpisów trwało trzy miesiące. Minimalna wymagana ilość podpisów to 100 tys. To już druga próba przywrócenia dnia wolnego od pracy w święto Trzech Króli. Poprzednio, mimo iż do Sejmu przekazano 530 tys. podpisów pod projektem ustawy, Platforma Obywatelska złożyła wniosek o odrzucenie obywatelskiego projektu w pierwszym czytaniu. Poparło go 207 posłów, przeciw było 186, a wstrzymało się 2. Komitet Inicjatywy Ustawodawczej projektu Ustawy o przywróceniu dnia wolnego od pracy w Święto Trzech Króli nie traci jednak nadziei, że tym razem uda się przeforsować ustawę w Sejmie. - Jeśli się nie uda, spróbujemy trzeci i czwarty raz, do skutku - zapowiada Arkadiusz Urban z Komitetu. W piątek o godz. 12.00 spod Kolumny Zygmunta ruszy marsz zwolenników przywrócenia wolnego w święto Trzech Króli, którzy zawiozą podpisy do Sejmu. Organizatorzy spodziewają się kilkuset uczestników marszu. Podpisy zbierali wolontariusze, m.in. z Chrześcijańskiego Ruchu Samorządowego, Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej, Soli Dei, Akademickiego Stowarzyszenia Młodzieży Katolickiej, NSZZ Solidarność, Civitas Christiana, Rodzi Radia Maryja i Akcji Katolickiej. w zbieranie podpisów zaangażowały się parafie. Dzień Trzech Króli obchodzony był jako święto i dzień wolny od pracy w Polsce do 1960 r. Nadal jest to święto państwowe w kilku krajach Europy – m.in. w Niemczech, Grecji, Hiszpanii, Włoszech, Austrii, a także w Szwecji i Finlandii. im / ju.
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.
Pekin zapowiedział podjęcie działań odwetowych, w tym skargi do Światowej Organizacji Handlu.