61 gimnazjalistów przybyłych z 16 regionów Polski wzięło wczoraj udział w w uroczystym finale VII Misyjnej Olimpiadzie Znajomości Afryki w Auli Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Zagadnienia poruszane podczas olimpiady obejmowały historię misji w Afryce, a także kwestie związane z geografią, społeczeństwem, kulturą i historią tego kontynentu. Tematem finałowym były: "Problemy Afryki i Kościoła afrykańskiego w przemówieniach i homiliach Jana Pawła II". Rano finaliści wzięli udział w pisemnym teście, po jego sprawdzeniu rozpoczęła się najważniejsza część olimpiady. Wyniki części pisemnej ogłosił ks. prof. Władysław Kowalak, misjolog, przewodniczący jury. Wśród najlepszej piątki znaleźli się Adrian Moskal, Agnieszka Hajduk, Ewa Wójcik, Magdalena Witkowska, Maciej Barnaś, którzy wzięli udział w części ustnej. Najlepszy okazał się Adrian Moskal ze Stalowej Woli. Dla uczniów, którzy brali udział w olimpiadzie Afryka jest ich miłością i pasją. - Wzięłam udział w olimpiadzie, bo bardzo interesują mnie zagadnienia związane z Afryką. Poruszają mnie problemy tego kontynentu, zwłaszcza ogromny głód i potrzeba rozwoju cywilizacyjnego - mówi "Naszemu Dziennikowi" Anna Filip ze Stalowej Woli, która w zeszłym roku zajęła 3. miejsce. - Interesuję się zarówno geografią, historią, jak i problematyką związaną z głoszeniem Chrystusa w Afryce, poza tym lubię się sprawdzać w takich wyzwaniach, dlatego postanowiłem wziąć udział w tej olimpiadzie - wyjaśnia Tomek Wiśniewski ze Szczecina. Olimpiadę zorganizowały wspólnie Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, Komisja Konferencji Episkopatu Polski ds. Misji oraz Instytut Papieża Jana Pawła II. Laureatom olimpiady przysługuje zwolnienie w całości lub w części z egzaminów wstępnych do niektórych szkół wyższych. Wszyscy uczestnicy zawodów centralnych otrzymują natomiast pamiątkowe dyplomy i nagrody ufundowane przez sponsorów.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.