Kolejny przełom ogłasza "Dziennik". Adopcja będzie dostępna nie tylko dla małżeństw, także dla konkubinatów (ale nie dla par homoseksualnych).
Zapowiadane zmiany to także uproszczenie procedury i obniżenie wymagań majątkowych stawianych potencjalnym rodzicom adopcyjnym. "Kluczowy jest nie status prawny związku, ale pewność, że kandydaci rodziców są odpowiedzialni" - mówi autorka pomysłu. Od Redakcji Kluczowe jest pytanie o bezpieczeństwo emocjonalne dziecka, które nie powinno przeżywać kolejnych strat ludzi, do których się przywiązało. Innymi słowy: dziecko powinno trafić do rodziny, która będzie trwała (na tyle, na ile można to przewidzieć). Zawarcie małżeństwa (niekoniecznie sakramentalnego) przynajmniej sugeruje, że ludzie poważnie myślą o byciu razem, konkubinat jednak w swoim założeniu dopuszcza łatwiejsze rozstanie... Nie jest to argument przeciw dopuszczeniu adopcji dzieci przez pary nieformalne, niemniej sugerowałabym daleko idącą ostrożność w ocenie takich par jako rodziców adopcyjnych. Skrzywdzone dziecko nie jest zabawką, którą można wziąć i oddać.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.
W stolicy władze miasta nie wystawią przeznaczonych do zbierania tekstyliów kontenerów.