Zielonoświątkowy pastor i jego żona zostali w brutalny sposób zamordowani w Indonezji.
Ciała 64-letniego Fransa Koagowa i 72-letniej Femy Kumendong znaleziono 25 kwietnia w ich domu w Manado w północnej części wyspy Sulawesi. Głowa pastora była niemal odcięta od reszty ciała, zaś jego małżonka miała złamaną czaszkę i posiekaną twarz. Ponieważ nic nie zginęło z domu, policja wyklucza rabunkowy motyw zbrodni. Informuje też, że sprawców morderstwa było dwóch – podała gazeta „Jakarta Globe”. Północna cześć Sulawesi jest silnym ośrodkiem chrześcijaństwa, zwłaszcza protestanckiego. W całej Indonezji natomiast 90 proc. spośród 234 mln mieszkańców stanowią muzułmanie. W starciach między obu grupami religijnymi w 2000-2001 r. w środkowej części Sulawesi zginęło ponad tysiąc osób. Od tamtej pory jednak sytuacja się uspokoiła. pb (KAI/AFP/"JakartaGlobe") / maz
Informację podał sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umierow.
W niebo wzbiły się słupy popiołu, które osiągnęły wysokość nawet 14 kilometrów,
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem