Zdecydowanie pozytywne oceniła przemiany zapoczątkowane w 1989 r. Rada Społeczna przy Arcybiskupie Poznańskim. Rada określiła pięć pozytywnych punktów wynikających z odsunięcia komunistów od władzy w 1989 roku i pięć negatywnych.
Jak powiedział w czwartek członek Rady prof. Wojciech Łączkowski, "do pozytywów należy zaliczyć formalne odsunięcie komunistów od władzy, wzrost znaczenia międzynarodowego Polski i jej bezpieczeństwa poprzez uczestnictwo w NATO i UE, rozwój demokracji, wymierne korzyści gospodarcze i wzrost znaczenia praw człowieka". Do negatywów rada zaliczyła: pozostawienie nomenklatury, brak lustracji, różnice w rozwoju ekonomicznym poszczególnych regionów i społeczeństwa, brak rozwiązania problemów zdrowotnych i systemu emerytalnego oraz odchodzenie od wartości chrześcijańskich w życiu publicznym w Polsce. "Porównując wymienione przykładowo główne walory i zjawiska negatywne występujące w minionym 20-leciu, przemiany zapoczątkowane w 1989 r. należy ocenić zdecydowanie pozytywnie. Szansa, która wówczas stanęła przed Polską, choć nie w pełni została wykorzystana, to jednak ciągle istnieje. Polska wciąż dysponuje dużymi możliwościami rozwoju duchowego, intelektualnego i gospodarczego. Wykorzystanie tych szans zależy jednak nie tylko od władz publicznych, lecz także od poszczególnych osób, które - jeżeli tylko mogą - mają moralny obowiązek rozwijać własne talenty, korzystając ze swojego rozumu, wolnej woli i sumienia dla dobra wspólnego oraz prawdziwego dobra własnego - napisała Rada w oświadczeniu. W Radzie Społecznej zasiada kilkunastu poznańskich naukowców, prawników i lekarzy. Zajmują oni stanowiska w najważniejszych kwestiach społecznych. Przewodniczącym Rady jest prof. Bohdan Gruchman.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.