Odpowiedzialność chrześcijan za środowisko naturalne, widziana z perspektywy sakramentów, to bieżący temat dialogu katolików i metodystów w USA. Prowadzi się go od 1966 r. Obecną jego fazę, już siódmą z kolei, rozpoczęto w grudniu ub. r.
Prowadzi się go od 1966 r. Obecną jego fazę, już siódmą z kolei, rozpoczęto w grudniu ub. r. Potrwa ona przez najbliższych pięć lat. Ostatnie, trzydniowe spotkanie odbyło się w kolegium św. Pawła w Waszyngtonie w dniach 15-17 czerwca – informuje episkopat Stanów Zjednoczonych.
W obecnej fazie amerykańskiego dialogu katolicko-metodystycznego biorą udział specjaliści z dziedziny etyki i teologii sakramentów. Na waszyngtońskim spotkaniu podkreślono, że Chrystusowe odkupienie obejmuje całość stworzenia i wymaga poszanowania środowiska naturalnego. Zwrócono uwagę na związki między służbą zdrowia a troską zarówno o ciało Chrystusa, którym jest Kościół, jak i o dzieło stworzenia. Wskazano na konieczność pomocy ludziom, którzy stracili pracę z powodu nowego prawodawstwa, ograniczającego działalność gospodarczą, jaka ma wpływ na zmiany klimatyczne. Katolicy mówili o symbolice eucharystycznej związanej z pracą na roli i o tradycji monastycznej, w której piękno przyrody łączone jest z kultem Bożym. Przedstawili też naukę o Eucharystii ostatnich Papieży od Piusa XII do Benedykta XVI. Ze strony metodystów przypomniano teologię stworzenia akcentującą chwałę Bożą w naturze, znamienną dla braci Johna i Charlesa Wesleyów, którzy zapoczątkowali w XVIII wieku ruch metodystyczny. Hymny Charlesa Wesleya śpiewają dziś podczas nabożeństw zarówno metodyści, jak katolicy.
Następne spotkanie dialogu katolicko-metodystycznego zaplanowano w Waszyngtonie na 15-17 grudnia 2009 r. Współprzewodniczącymi prowadzącej go komisji są: ze strony katolickiej bp William Skylstad, który do 2007 r. stał na czele episkopatu USA, a ze strony metodystów ich regionalny biskup Florydy, Timothy Whitaker.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.