Węgry otworzyły dla ruchu samochodowego główne przejście na granicy z Serbią, które pięć dni temu zamknięto, by zapobiec przedostawaniu się fali migrantów.
W środę na tym przejściu doszło do stać między migrantami a węgierską policją, która użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych. Ponowne otwarcie jest rezultatem negocjacji między szefami resortów spraw wewnętrznych Węgier i Serbii - Sandora Pintera i Nebojszy Stefanovicia.
Stosunki węgiersko-serbskie skomplikowały się, kiedy Budapeszt postanowił wybudować ogrodzenie z drutu kolczastego wzdłuż granicy z Serbią, by powstrzymać napływ migrantów.
Pinter oświadczył w niedzielę, że przejście Roeszke-Horgosz otwarto z uwagi na dobro unijno-serbskiej wymiany handlowej.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.